piątek, 4 października 2013

Harper's Island, czyli 13 odcinkowy Piątek Trzynastego



Jakiś już czas temu skończyłem oglądać ten krótki, bo zaledwie 13 odcinkowy serial. Jestem pod ogromnym wrażeniem aż po dziś dzień. Dużo niespodzianek, akcja trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego odcinka. Postaci jest sporo ale są bardzo zróżnicowane i nie da się ich mylić. Grają między innymi Jim Beaver (Supernatural), Katie Cassidy (Arrow), Chris Gauthier (Smallville). Serial utrzymany jest w klimacie horroru, morderca, który systematycznie zabija weselników na wszelaki możliwy sposób.

Dalsz część tekstu jest mocno spoilerowa, gdyż wyrzucam z siebie swoje emocje, opinie i takie tam po obejrzeniu całego serialu co mogłoby dla kogoś popsuć zabawę przy oglądaniu... 

Oglądałem serial co prawda dzięki co tygodniową emisji w tvp i różnie to wyglądało. (nie polecam!) Raz nie dali odcinków, bo były igrzyska no i tak te przerwy między odcinkami nie były zbyt fajne, ale co mogę powiedzieć o serialu to to, że jest naprawdę warty obejrzenia.

Jest w nim dużo postaci, dosyć ciekawych młodych ludzi (w sumie to dobrze, że jest ich sporo, na każdy odcinek musiało wystarczyć ofiar :)). Moimi ulubionymi postaciami byli Cal i jego dziewczyna Chloe. Wnieśli sporo humoru, pokazana została prawdziwa miłość i mieli troszkę pecha. No cóż serial był raczej z podgatunku horroru i dramatu. Ich śmierć, szczególnie Chloe, była "piękna", chyba jako jedyna w serialu.

Postać Abby i Trish. (myślałem, że w realu są siostrami, ale to tylko zbieg takich samych nazwisk aktorek) na wielki plus. Abby wiadomo, specyficzna uroda i jej wielka rola w tym serialu, gdzie wg mnie spisała się świetnie. Katie Cassidy jako Trish odegrała jakby rolę drugoplanową, niby była ważną postacią ale pierwszych skrzypiec nie grała. Śmierć w sukni ślubnej była dla mnie szokiem.

Postacie męskie, Henry i Jimmy. Ten pierwszy zaskoczył mnie niesamowicie. Kto oglądał lub to zrobi to się przekona.
Po za tym warte wspomnienia były inne ciekawe kreacje takich postaci jak Sully, Danny, Shea, Malcolm, Shane, Kate, J.D.

Prawie bym zapomniał o dosyć istotnej postaci szeryfa Millsa. Bardzo fajnie wcielił się w tą rolę Jim Beaver. Odegrał swoje rolą naprawdę ciekawie i przez większość czasu był moim faworytem w serialu.

Co do fabuły serialu to mogę napisać, że trzyma w napięciu od początku do końca. Fajnie wymyślony wątek główny. Ciekawy dobór postaci sprawia, że przy oglądaniu serialu o morderstwa można podejrzewać prawie każdego.

Komu mogę polecić ? Na pewno fanom nierozwiązanych zagadek, fanom horrorów, morderstw gdzie zabójca jest dosyć nieuchwytny. Coś jakby przeniesie "piątku 13" na oddzielną wyspę, rozłożenie tego na 13 odcinków, dodanie więcej postaci i o wiele ciekawszego wątku, a kto jest zabójcą nie wiadomo prawie aż do końca. Przez cały serial można tylko gdybać kto nim jest. 

Kolejna sprawa to fakt, że to tylko 13 odcinków więc dla fanów seriali to nic wielkiego. Polecam ten serial. Uważam, że naprawdę jest warty obejrzenia.
Osobiście oceniam go na mocną 7 w dziesięciostopniowej skali.

One by one...

Galeria Postaci
   
Abby Mills, Trish Wellington, Henry Dunn, Jimmy Mance

   
Charlie Mills, John Wakefield, Madison, Chloe Carter

   
Cal, Sully, Danny, Malcolm

1 komentarz:

  1. oj taaak...serial również polecam jak najbardziej :D szkoda, że tak szybko się skończył :)

    OdpowiedzUsuń