sobota, 31 grudnia 2016

Żegnamy i podsumowujemy rok 2 0 1 6


Kończy się kolejny rok w którym prowadzę Fabrykę Snów. W kończącym się roku wydarzyło się wiele różnych rzeczy.
Napisałem w 2k16 166 postów. Jest to drugi, co ilości najlepszy wynik (w 2014 roku pojawiło się 168) Oglądalność głównego bloga przekroczyła licznik 32 050 wyświetleń, co uważam za świetny wynik biorąc pod uwagę zero jakiejkolwiek promocji. Jedyne z czego nie jestem do końca zadowolony to prowadzony przeze mnie fanpage na facebooku, ale może z czasem go ożywię.

Dwa pozostałe blogi działające pod logiem Fabryki, czyli The Gunners! oraz Rap by RapH mają się świetnie.
Pierwszy z nich nieustannie jest świadkiem wydarzeń z życia Kanonierów. Oprócz relacji z meczów Arsenalu strona jest na bieżąco z transferami, uaktualnianiem kadry, meczami reprezentacyjnymi Kanonierów. Oglądalność wyniosła 3 780 wyświetleń i 83 posty.
Na drugiej podstronie, typowego chwalipięty ogrom postów uzupełniających moją kolekcje płyt rapowych. Co jakiś czas wlatywały posty z nowymi nabytkami na półce

Co ciekawego wydarzyło się w kraju i na świecie biorąc pod uwagę tematykę prowadzonych przeze mnie blogów? Przypomnijmy to sobie...

KOMIKS - tutaj temat przeze mnie nieco ugasł. Może to jest dobre określenie, bo poważnie zaniedbałem temat. Przede wszystkim przez cały rok nie obejrzałem na świeżo ani jednego filmu superhero, a takowych wyszło kilka - między innymi były to: Suicide Squad, Batman v Superman: Dawn Of Justice, Captain America: Civil War, Doktor Strange. Z drugiej strony bardzo dużo dobrego wydarzyło się w temacie seriali komiksowych, ale o tym dalej... Obiecuję nadrobić filmy z 2k16 oraz wcześniejsze, a ich posty z czasem uzupełnią superbohaterską filmotekę.

DRAGON BALL PROJEKT - ciągłe, cotygodniowe premiery nowych odcinków Dragon Ball Super wymagały ode mnie sporo pracy w tym temacie. Jestem na bieżąco ze streszczeniami nowych odcinków, których wyszło już ponad 70. Tym samym zawiesiłem czasowo dział postaci, ponieważ wymagałyby one cotygodniowych aktualizacji. W tym celu biosy istniejące nie zawierają informacji z serii Super. Jeśli pojawią się nowe biosy, to zapewne postaci, które nie pojawiły się w nowej serii. Planuję kilka fajnych postaci do opisania. Odnośnie filmów pełnometrażowych bądź specjalnych to również nie pojawiło się nic nowego. Z drugiej strony nie ma ich zbyt wiele, więc to tylko kwestia czasu, aż pojawią się zaległe materiały.
Sam temat Dragon Ball Super jest bardzo fajny. Nowe sagi, nowe historie, postacie. Dzieję się i jest ciekawie. Wielki szał na pewno zrobiła saga Future Trunksa i nowy antagonista Black Goku oraz Zamasu. Ponadto zapowiedź nowej sagi, która wystartuje w przyszłym roku skupiająca na sobie turniej wszystkich wszechświatów...

SERIALE - dużo, dużo dobrego. Po pierwsze pojawił się zaległy post na temat anulowanego serialu Constantine. Po drugie zakończono oficjalnie dwa genialne seriale, które oglądałem z wielką radością. Są nimi: Banshee oraz Person of Interest. Wielka szkoda, że to koniec. Pojawiła się także jedna topka z Informatykami, hakerami i analitykami serialowymi. Ponadto seriale, które oglądam wymiatają i te, których sezonów wyemitowano dosyć sporo, oraz te, które notują pierwsze kroki w serialowym świecie. Warte odnotowania jest budowane w genialny sposób Arrovverse - wielki listopadowy crossover czterech seriali (Supergirl, The Flash, Arrow, DC's Legends of Tomorrow) pozamiatał. Coś wspaniałego! Do przeczytania więcej zapraszam pod ten link. Ponadto w stajni Marvela szykuje się ofensywa. Drugi sezon Daredevila, Jessica Jones i nowy serial - Luke Cage, a zapowiedziano kolejne, w tym także Punisher. Dzieje się.

FILM - no cóż, jest to kolejny zaniedbany przeze mnie temat. Powodów jest w sumie kilka. Pierwszy z nich to filmy superhero, o których wspomniałem wyżej. Po drugie filmów zbyt wiele obecnie nie oglądam, skupiam się bardziej na serialach. No, a po trzecie, jeśli już jakiś film obejrzałem, to raczej starszy i jakoś nie natchnęło mnie by coś o nim napisać. Postem na temat filmu, który ukazał się i warto go wspomnieć jest ten dotyczący filmu Zjawa.

SPORT - tutaj wydarzyło się naprawdę wiele zarówno w świecie, jak i w Polsce, a także na blogu :)
Po pierwsze nowe "kafelki" w tym między innymi ME w piłce ręcznej mężczyzn, jubileuszowe rozgrywki Copa America, Igrzyska Olimpijskie w Rio, a przede wszystkim Mistrzostwa Europy w piłce nożnej we Francji. Polacy na Euro zaszli niezwykle daleko, bo aż do ćwierćfinału, gdzie odpadli z późniejszym triumfatorem rozgrywek Portugalczykami.
Ponadto w dziale Champions League, pojawiła się nowa strona dotycząca bieżącej edycji LM, tworzona na wzór tych z poprzednich lat. No i to, co jest warte zanotowania to nowy dział zatytułowany jako Galeria Sław, gdzie umieszczam sylwetki świetnych piłkarzy, którzy już nie grają, a których miałem okazję oglądać. Dotychczas pojawiły się takie tuzy jak Steven Gerrard, Ruud Van Nistelrooy czy Zidane.
Pojawiła się także topka dotycząca najważniejszych wydarzeń z kariery Arsene'a Wengera z okazji jego jubileuszu pracy trenerskiej. 
W świecie wielką sensację sprawiła ekipa Leicester City, która wygrała Premier League. W pozostałych ligach nie było niespodzianek - w Hiszpanii mistrzostwo zdobyła FC Barcelona, w Niemczech Bayern Monachium, we Francji PSG, a we Włoszech Juventus Turyn.

GRY - jest to kolejny z tematów, który rozbudowałem znacznie bardziej biorąc pod uwagę poprzednie lata. Pojawiły się nowe gry takie jak chociażby Red Faction, Counter Strike, Worms World Party czy także początek opisywania serii gier Need For Speed. W planach mam inne klasyczne tytuły, jak i te nowsze, które poznałem dzięki nowemu sprzętowi, jaki nabyłem w kończącym się już roku.

STUFF - dział został rozbudowany na początek roku i ładnie posegregowany na poddziały skupiające daną tematykę. Są to - DC/Marvel Komiks, Dragon Ball, Star Wars, Seriale i film, Filatelistyka, The Gunners, Piłka nożna i sport, Gry. Oczywiście znajduje się tam również link przekierowujący do mojej kolekcji płyt na blogu Rap by RapH. Prawdopodobnie to właśnie w tym dziale pojawiło się najwięcej postów w kończącym się roku.

Wszystkiego Najlepszego w Nowym roku dla wszystkich, którzy odwiedzają Fabrykę. !

piątek, 30 grudnia 2016

Dragon Ball Super - odcinek 072

Will There Be a Counterattack?! The Invisible Killing Strike!!

Data premiery: 25.12.2016
Streszczenie:
Son Goku leży nieprzytomny i nie daje jakichkolwiek oznak życia. Piccolo postanawia podjąć się reanimacji lecz nawet przy użyciu swoich zdolności leczenia na nie wiele się to zdaje. Nagle na niebie pojawia się kula energii, która zaczyna opadać wprost na Goku. Wszyscy odskakują, po czym okazuje się, że to ta sama energia, którą bohater wystrzelił ku niebu tuż po ataku Hita. Przewidział, że może przydać mu się porządne wstrząśnięcie. Tak też się dzieję. Goku odzyskuje przytomność. Jego serce ponownie zaczyna bić, lecz jego siły drastycznie maleją. Piccolo jest zaskoczony tym, iż jego przyjaciel dał się tak łatwo pokonać przez kogoś z kim już miał do czynienia, a ponadto rozgryzł jego technikę przeskoku w czasie. Przegrany jednak jest przekonany, że technika jaką zastosował na nim zabójca to, coś znacznie skuteczniejszego i niezwykle niebezpiecznego.

Po chwili dyskusji Son prosi przyjaciół by pozwolili mu jeszcze raz zmierzyć z wrogiem. Ci nie chętnie, ale przystają na propozycję nieugiętego wojownika. Hit pomimo, iż oddalił się nieco od miejsca ostatniej potyczki szybko zrozumiał, iż nie do kończył swojego zlecenia, a jego niedoszła ofiara nadal żyje. Saiyanin natychmiast przybiera formę SSJ Blue i wyrusza do pobliskiego lasu, by zwabić tam przeciwnika. Hit znakomicie się ukrywa i niepostrzeżenie porusza wśród drzew. Jest nie do zlokalizowania, a dzięki tworzeniu fałszywej energii myli swoją lokalizacją przeciwnika. 

Nagle w najmniej oczekiwanej chwili Hit atakuje z dystansu swoją nową techniką walki. Cios niemalże dosięga bohatera. Okazuje się, że zabójca potrafi atakować nawet poprzez przeszkody, a jego techniką są niewidoczne, przeszywające strumienie energii. 

Po chwili obaj zmieniają pole walki i zjawiają się na nadmorskich klifach. Wtedy dochodzi do kolejnej rundy. Hit okazuje się być znacznie potężniejszy niż podczas ostatniego turnieju. Ponadto nie ograniczając się żadnymi regulaminami może pozwolić sobie na większy pokaz swoich umiejętności. Dochodzi do interesującej konfrontacji sił. Zabójca atakuje swoją nową techniką walki, a Goku wydaje się, jakby rozgryzł na czym ona polega. Odpiera każdy z ciosów przewidując każdy następny ruch przeciwnika. Mimo wszystko nie jest on jednak w stanie go uderzyć, a co gorsza wyprowadzony kontratak jest skuteczny i Saiyanin rozbija samym sobą jeden z klifów. Hit nie męcząc się nabiera przewagi i dyktuje warunki walki. 

Nieopodal wszystkiemu przyglądają się Champa i Vados. Anioł wyjaśnia, że Hit tak naprawdę nie zatrzymuje czasu, a dosłownie go omija. Dzięki temu tworzy alternatywną przestrzeń czasu i może swobodnie między nimi poruszać. Dlatego też, nie można go trafić, a jednocześnie on sam potrafi wyprowadzić atak. Champa jest pełny podziwu dla obu wojowników. Mimo wszystko jest zadowolony z faktu, iż to Vados zleciła Hitowi zabójstwo Goku, który byłby dla nich groźnych przeciwnikiem na zbliżającym się turnieju. Anioł daje mu jednak do zrozumienia, iż była jedynie pełnomocnikiem prawdziwego zleceniodawcy...

Pełną emocji walkę obu wojowników przerywa pojawienie się Beerusa, Whisa i Vegety. Bóg Zniszczenia nakazuje swojemu protegowanemu szybkie zakończenie tej walki. Saiyanin natychmiast kumuluje swoją energię do maksimum. Po chwili sam używa techniki przeskoku w czasie, a ułamek sekundy po tym przebija najlepszą technikę Hita i zaczyna poruszać po przestrzeni czasu zabójcy. Wystrzeliwuje kamehameha i trafia swojego przeciwnika po czym obaj padają wycieńczeni na ziemię. Walka wzbudza podziw wśród obserwatorów i nie małe zaskoczenie na twarzy Champy. 

Po skończonej walce zarówno Son Goku jak i Hit są zadowoleni z pojedynku. Na jaw wychodzi także tożsamość prawdziwego zleceniodawcy zabójstwa bohatera. Okazuje się, że to on sam poprosił Whisa, by ten skontaktował się ze swoją siostrą i najął do tego zadania najlepszego zabójcę jaki istnieje by móc się z nim ponownie zmierzyć. 

Hit jest zadowolony z przebiegu walki i wyraża swoje zadowolenie oraz to jak wielką zagadką jest dla niego Goku. Postanawia odroczyć zabójstwo w czasie i obiecuje, że jeszcze wrócą do tej walki. Po chwili zabójca odlatuje w nieznanym kierunku.

czwartek, 29 grudnia 2016

Dragon Ball Super - odcinek 071

The Death of Goku! The Guaranteed Assassination Mission

Data premiery: 18.12.2016
Streszczenie:
Son Goku w ciszy kontempluje swoją energię. Tym samym zbiera myśli i poddaje się treningowi. Jest niesamowicie niespokojny, nawet podczas rodzinnego obiadu. Zauważają to członkowie rodziny i zaczynają przez to martwić. Chi-Chi jest zła z powodu zachowania męża. Ten jednak daje jej do zrozumienia, że ma ku temu powody. Bohater tak bardzo koncentruje się, że wyczuwa obecność karaluchów w domu oraz w mgnieniu oka staje twarzą w twarz z odwiedzającym ich listonoszem.

Tymczasem Vegeta trenuje wraz z Whisem. Beerus jest zdziwiony nieobecnością Son Goku. Uważa, iż jego podopieczny powinien nad sobą pracować jeśli ma być jednym z najważniejszych wojowników Siódmego Wszechświata w zbliżającym się turnieju. Vegeta jest zdenerwowany, iż wszyscy przykuwają tak wielkie zainteresowanie jego rywalem, a nie przejmują się zupełnie jego osobą. Whis jest jednak nad wyraz spokojny...

Son Goku robi zakupy w mieście. Jego zachowanie obserwują Son Gohan i Son Goten. Postanawiają go śledzić. Po drodze powoduje stłuczkę samochodu, którego kierowcą jest Bulma. Gdy ta postanawia zdzielić przyjaciela, ten unika jej ciosu. To daje wszystkim do myślenia, ponieważ ten nigdy nie unikał ciosów zadawanych mu przez Bulmę. 

Wieczorem, po kolacji, Son Gohan wraz z młodszym bratem postanawiają porozmawiać z ojcem. Pytają go wprost o jego zachowanie. Ten odpowiada im, że ktoś czyha na jego życie. 

Tymczasem gdzieś w nieokreślonym miejscu w którymś ze wszechświatów widzimy Hita, który wykonuje jedno ze swoich zleconych mu zabójstw. Ofiarą jest bogaty osobnik, prowadzący swoją firmę i chroniący się dużą ilością strażników. Hit bez problemu przemyka między ochroną i szybko dociera do ofiary. Nie daje się przekupić i jednym precyzyjnym ciosem zabija swój cel. Zabiera naszyjnik należący do ofiary jako swoje trofeum i wraca na swoją planetę. Tam odbiera kolejne zlecenie - jest nim Son Goku. 

Następnie akcja wraca do momentu wyjawienia synom zagrożenia jakie wisi nad Son Goku. Son Gohan opowiada o wszystkim dla Piccolo, który dobrze wie, że coś jest nie tak. Nagle Son Goku opuszcza miejsce pobytu i odlatuje w nieznanym kierunku. Jego zniknięcie po chwili zauważają Son Gohan i Piccolo i w towarzystwie Son Gotena wyruszają w pogoń za swoim przyjacielem. 

Son Goku dociera w góry. Wie, że na jego życie czyha nie kto inny jak sam Hit. Szybko przybiera swoją najlepszą formę i postanawia wywabić przeciwnika. Ten niezauważenie pojawia się za plecami bohatera. Zabójca daje do zrozumienia przeciwnikowi, iż nie użyje przeskoku w czasie, który jest mu dobrze znany. Posłuży się inną techniką i do zabójstwa użyje tylko jednego ciosu. Po chwili Son Goku rzuca się do ataku. Niestety jego ciosy nie dosięgają przeciwnika, pomimo tego, iż ten się nawet nie ruszył. Goku wytwarza kulę energii na końcu swej dłoni, lecz to nie robi wrażenia na Hicie, który wyciąga ku nie mu ramię, formując z dłoni pięść. Po chwili w niezwykle szybkim tempie wyprowadza atak i pomimo, iż nie dochodzi między nimi do kontaktu fizycznego Saiyanin zostaje trafiony. Momentalnie traci energię, a uderzenie staje się krytyczne. Wypuszcza ku niebu wytworzoną przez siebie wiązkę energii, a sam pada bezwładnie na ziemię. 

Po chwili na miejscu zjawiają się Piccolo oraz dwaj synowie Goku. Widzą, co się stało i zaczynają opłakiwać rannego, który według nich nie żyję.

wtorek, 27 grudnia 2016

Carrie Fisher, legendarna Leia ze Star Wars nie żyje

Carrie Frances Fisher urodziła się 21 października 1956 roku w Kalifornii. Amerykańska aktorka filmowa, serialowa ale również i pisarka. Zmarła dziś rano w miejscu swojego urodzenia, po tym jak doznała ataku serca na pokładzie samolotu powrotnego z Londynu.

Najbardziej znana była z roli księżniczki Leia ze Star Wars. Zagrała ona ta rolę w starej trylogii, ale również w nowszej odsłonie przygód Gwiezdnych Wojen o podtytule Przebudzenie Mocy z ubiegłego roku. 

Ponadto znana była z takich filmów jak: Charlie's Angels: Full Throttle, Scream 3, The Blues Brothers.
W serialach telewizyjnych zbyt wielkiej kariery nie zrobiła, nie mniej jednak pojawiła się w kilku tytułach takich jak: The Big Bang Theory, 30 Rock, Weeds czy Smallville.

The Revenant (Zjawa) - 2015


Wczoraj miałem okazję obejrzeć film The Revenant, czyli w polskiej wersji znany jako Zjawa.
Co mogę powiedzieć o filmie? Jest genialny! Fabuła może i nie jest jakaś niezwykle skomplikowana ale trzyma w napięciu od początku do końca. 

Film opowiada o wydarzeniach inspirowanych w rzeczywistości. Akcja dzieje się w 1823 roku. Leondardo Di Caprio wcielający się w postać Hugha Glassa jest jednym z członków ekipy dowodzonej przez kapitana Andrew Henry'ego. W mroźnych klimatach Dakoty polują oni na zwierzęta i po zdobyciu ich futer chcą się wzbogacić. Niestety wpadają w zasadzkę zastawioną przez indian plemienia Ariakarów przez co z życiem uchodzi ich zaledwie kilku. Podczas ucieczki Glass staje oko w oko z niedźwiedziem Grizzly, a ich starcie kończy się zwycięstwem trapera, który niezwykle pokiereszowany ledwo uchodzi z życiem. Towarzysze postanawiają ciężko rannego Glassa zostawić pod opiekę Johna Fitzegeralda (Tom Hardy), który ma się nim zaopiekować aż do momentu gdy ten skona. W nagrodę za pielęgnację i pochowanie miał otrzymać zapłatę. Jak się okazuje łotr nie miał zamiaru ślęczyć nad rannym kolegą i postanowił go szybko pozbawić życia. Obecny z nimi był jednakże syn Glassa, który widząc, co się dzieję postanowił zareagować. W konsekwencji został zamordowany na oczach ojca, którego John zostawił na pastwę losu. 

Hugh jednak nie poddaje się i napędzany rządzą zemsty staje na nogi i po wielkich perypetiach w mroźnych klimatach postanawia przetrwać i pomścić śmierć syna. Udaje mu się i w końcu staje do walki o śmierć i życie ze swoim przeciwnikiem. Ostatecznie nie zabija go, lecz oddaje w ręce indian, którzy wymierzają mu sprawiedliwość za zbrodnie wyrządzone na ich plemieniu.

Film w reżyserii Alejandro González Iñárritu, który premierę miał w 2015 roku otrzymał 3 Złote Globy, pięć nagród BAFTA oraz trzy Oscary za najlepszą reżyserię, grę aktorską i zdjęcia. 
Film ten niezwykle mi się podobał i ciężko mi znaleźć w nim jakiekolwiek negatywne aspekty. Praca kamery jest niesamowita i oddaje świetny klimat. Krajobrazy, które zostały świetnie ujęte robią niezwykłe wrażenie. Do tego wszystkiego dochodzi również muzyka, a główny motyw filmu wywołuje ciarki. 

Naprawdę warto to zobaczyć.

George Michael 1963-2016


W te święta odszedł od nas wielki, zasłużony piosenkarz, kompozytor oraz producent - George Michael. Tak naprawdę nazywał się Georgios Kyriacos Panayiotou z racji faktu, iż ma greckie korzenie. Urodził się 25 czerwca 1963 roku w Londynie. 

Jego aktywność na scenie muzycznej datuje się od roku 1981, kiedy to wraz z Ridgeleyem stworzył duet Wham!. Ich największy przebój po dziś dzień jest jednym z największych hitów świątecznych na całym świecie. Mowa o Last Christmas. 

Michael miał wiele problemów z prawem, głównie związanych z narkotykami oraz jazdą autem pod wpływem. W 1998 publicznie przyznał się do bycia gejem. 

W całej swojej muzycznej karierze wypuścił pięć solowych albumów - Faith (1987), Listen Without Prejudice Vol. 1 (1990), Older (1996), Songs from the Last Century (1999) oraz Patience (2004).
Do największych przebojów artysty zaliczają się takie numery jak: Wake Me Up Before You Go-Go, Freedom! '90 czy Careless Whisper.

Piosenkarz zmarł 25 grudnia 2016 roku w Londynie, a przyczyną zgonu była niewydolność serca.

Bohdan Smoleń 1947-2016


Bohdan Smoleń urodził się 9 czerwca 1947 roku w Bielsku. Znany polski aktor, piosenkarz komediowy, artysta kabaretowy.

Założyciel słynnego w czasach PRL kabaretu "Tey". Założyciel fundacji "Stworzenia Pana Smolenia". 

Wraz ze swoją żoną Teresą, którą poślubił w 1970 roku miał trójkę synów. Dramatyczne wydarzenia w latach 90, gdzie jego syn, a rok później żona popełnili samobójstwo załamało Smolenia, który popadł w depresję. 

Bardzo znany jest z roli w serialu Świat według Kiepskich, gdzie przez wiele lat wcielał się w Listonosza Edzia. Znany także z filmów takich jak To my, Pan Kleks w kosmosie czy chociażby Filip z konopi. Gościnnie pojawiał się w 13 Posterunku. Człowiek o wielkim sercu i niezwykłym poczuciu humoru. Nagrał komediowe piosenki, a przykładem, który warto wspomnieć są: Ani be, ani me, ani kukuryku, Szalałeś, szalałeś, Widziały gały co brały.

Aktor był poważnie uzależniony od nikotyny - sam przyznał, że dziennie wypala kilka paczek papierosów. Z tego też względu zaprzestał działalności kabaretowej. W 2008 roku aktor doznał wylewu. W 2010 zawału serca po zdjęciach do serialu Świat według Kiepskich i wszczepiono mu rozrusznik, a jesienią tego samego roku dostał drugiego wylewu. W 2015 roku doznał poważnej infekcji wirusowej, a miesiąc później przytrafił mu się trzeci wylew, który go sparaliżował i odebrał mowę. Od tej pory aktor poruszał się na wózku. Jego kłopotów ze zdrowiem wydawało się nie być końca. W tym roku doznał czwartego wylewu i trafił do szpitala z kolejną infekcją wirusową. Nie udało się juz go uratować i zmarł on 15 grudnia 2016 roku w Poznaniu. Pochowano go pięć dni później na cmentarzu w Poznaniu. 

Smoleń nagradzany za życia był kilkoma nagrodami i odznaczeniami jak na przykład: Złoty Krzyż Zasługi (1997), Srebrny Medal Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2009), Order Ecce Homo (2012) czy pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.