Counter Strike to gra mająca wielką historię w mojej
przygodzie z grami. Była to prawdopodobnie pierwsza z gier, w jakie miałem
okazję grać w sieci wraz ze znajomymi. Ileż to godzin spędziło się podczas
wspólnych potyczek z kumplami. Wracało się po szkole, zasiadało do komputera, odpalało
CS'a, słuchawki na uszy i grzało się tylko mysz i klawiaturę, a fragi szły jak
natchnione.
Counter Strike to tak naprawdę mod do gry Half Life. Dopiero
z czasem, po latach stworzono ulepszenia i nowsze wersje tej popularnej na
całym świecie gry. Counter Strike Condition Zero, Source czy najnowsze Global
Offensive. Ja skupię się jednak na wersji 1.6, w którą miałem okazję grać
najczęściej.
Fabuła gry jest banalnie prosta. Na początku wcielamy się w
jedną z grup - są to albo terroryści albo antyterrości. W zależności od naszego
wyboru i mapy, na której rozgrywamy daną grę mamy różnorakie zadanie.
Terroryści przede wszystkim mają za zadanie podłożyć bombę na wyznaczonym
elemencie mapy zwanym bombsite. Tegoż miejsca powinni strzec komandosi i w
razie podłożenia ładunku należy go rozbroić. Drugim głównym celem zadań w grze
jest ratowanie zakładników i to właśnie antyterrości mają za zadanie wkroczyć i
uratować hostagesów, których strzegą terroryści. Oczywiście można zignorować
cele mapy i się po prostu powybijać, choć taki model gry jest bardzo popularny
na jeszcze innych mapach, gdzie rozgrywka jest klasycznie deathmatchowa.
W grze mamy dostęp do dużej ilości broni lecz w
przeciwieństwie do innych tytułów FPS'owych możemy nosić określoną liczbę
uzbrojenia. Jest to jeden pistolet i jedna broń specjalna. Biorąc pod uwagę
pistolety to mamy przekrój dosyć wąski od glocka po standardowe usp z tłumikiem
czy silnym deaglem. W kwestii broni specjalnej mamy już większe pole manewru.
Możemy wybierać między świetnymi ak47 i m4a1, a broniami snajperskimi,
strzelbami czy krótkimi karabinkami typu Uzi bądź też mp5. Ponadto możemy
przeciwnika zagazować, ogłuszyć bądź wysadzić w powietrze dzięki trzem rodzajom
granatów.
Ilość map w grze jest przeogromna. Od standardowych i
znanych na pamięć de_dust2, de_nuke, de_inferno, de_aztec po cs_assault czy cs_italy.
Mapki są naprawdę różnorodne, a ogromnym plusem gry sieciowej jest możliwość
tworzenia własnych map, których w zależności od serwerów jest tysiące. Mamy
także różne wprowadzane mody jak na przykład surf_ski, gdzie śmigamy po
ośnieżonych stokach czy zombie_mood. Różnorodność gry jest bardzo duża i
zależna od serwerów.
Counter Strike jest typowym FPSem, w którego grać można, a
nawet powinno, z ludźmi w sieci. Każdy z graczy ma swoje taktyki, swoje skille
i gra nie może nudzić. Nie jest to typowe łupanie ze sztuczną inteligencją więc
każda z rund jest zupełnie inna.
CS jest grą, w którą grywają zawodnicy esportu na całym
świecie. Istnieje wiele profesjonalnych ekip, które rozgrywają pojedynki na
lanie i zgarniają za to naprawdę duże pieniądze. To taki jeszcze jeden smaczek,
zachęcający do sprawdzenia gry, o ile ktoś w to nie miałem okazji grywać...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz