wtorek, 14 stycznia 2014

Rewanż za inaugurację sezonu

13.01.2014 - Villa Park, 21 kolejka Barclays Premier League.

 Aston Villa 1 : 2 Arsenal 

(76' Benteke, 34' Wilshere, 35' Giroud)

Składy:
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Monreal (66' Gibbs) - Wilshere, Flamini - Gnabry (69' Rosicky) (86' Oxlade-Chamberlain), Özil, Cazorla - Giroud
Aston Villa: Guzan - Lowton, Vlaar, Clark, Baker (21' Bacuna), Luna - El Ahmadi (73' Weimann), Westwood, Delph - Agbonlahor, Benteke.

Arsenal przystąpił do tego spotkania o dosyć późnej porze, bo aż o 21.00, co nie jest podobne do meczy ligi angielskiej, a raczej hiszpańskiej. Wszystkie spotkania rozegrane były wcześniej i 6 czołowych drużyn - kandydatów do mistrzostwa zwyciężyło w swoich meczach.
Arsenal od początku spotkania z Aston Villą atakował. Posiadanie piłki było druzgocące. Po uderzeniu piłką w twarz, obrońca gospodarzy - Baker upadł na murawę i przez dobrych 10 minut był opatrywany. Kontuzja wydawała się dosyć poważna. W ten sposób spotkanie się dosyć przedłużyło.
Arsenal wyprowadził zabójczy, podwójny cios w zaledwie kilkadziesiąt sekund. W 34 minucie Monreal wyłożył ze skrzydła idealną piłkę do Wilshere'a, który technicznym strzałem pokonał bramkarza rywali. Po kilkunastu sekundach, w 35 minucie Kanonierzy zdobyli drugą bramkę. Wilshere asystował pięknym wyłożeniem piłki do wybiegającego Giroud, który pewnym strzałem pokonał Guzana. Było 2 : 0 i wynik ten utrzymywał przez dłuższy czas spotkania.
Gdy już wszystko wydawało się przesądzone w 76 minucie Benteke pokonał Szczęsnego szczupakiem. Posłał on piłkę do siatki Polskiego bramkarza. Końcówka była dosyć interesująca. Obie drużyny w natarciu. Aston Villa próbowała uratować choćby punkt lecz na nic się do nie zdało. Arsenal mógł rozstrzygnąć jeszcze w końcówce spotkania.
Po 21 kolejce Arsenal jest nadal liderem lecz depczą po ich piętach groźni rywale - Manchester City, Chelsea i Liverpool.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz