Homeland. Ścieżki Carrie
Autor:
Andrew Kaplan
Stron: 376
Rok
wydania: 2013
Oficjalny opis książki:
Jak się to wszystko zaczęło?
Co robiła agentka CIA Carrie Mathison, zanim trafiła na Brody’ego?
Bejrut 2006. Carrie zostaje zdekonspirowana. Musi wracać do Waszyngtonu. Nie może tego znieść. Zaciekle walczy ze swoją chorobą psychiczną i trudną przeszłością. Sprzeciwia się szefom i łamie zasady, by osiągnąć cel, który stał się jej obsesją – złapać jednego z najniebezpieczniejszych terrorystów na świecie.
Podwójni szpiedzy, intrygi na wysokim szczeblu, przypadkowy seks, życie w ciągłym zagrożeniu... Czy Carrie odnajdzie w tym chaosie właściwą drogę? Czy odkryje prawdę?
Rewelacyjny thriller – nie tylko dla fanów serialu Homeland!Moja opinia połączona z krótką recenzją:
Książka
Homeland. Ścieżki Carrie jest prequelem serialu ale i jak całego życia głównej
bohaterki pokazanej w serialu. Książka jest przeznaczona nie tylko dla
fanów telewizyjnego show, ale także dla każdej osoby, która nawet nie ma bladego pojęcia
czym jest Homeland.
Cała
akcja powieści ma miejsce w 2006 roku, bezpośrednio przed wydarzeniami z odcinka pilotażowego serialu. Poznajemy postać Carrie, która już na samym początku książki
ma poważne problemy w Bejrucie. Książka przez większość czasu trzyma w
napięciu, kompletnie nie nudzi. Wydarzenia dzieją się w różnych stronach
świata. Przeważnie w Libanie i Iraku ale przez pewien czas także i w USA.
Między toczącą się powieścią mamy także do czynienia
ze wspomnieniami Mathison z dzieciństwa czy okresu szkoły średniej, studiów.
Poznajemy wiele ciekawych faktów z jej życia, ciekawostek, relacji ze swoim
ojcem, siostrą czy partnerami.
Carrie
w książce jest taka sama jaką widzimy ją w serialu. Dochodzi do celu po
trupach, nie waha się zabić z zimną krwią, jest przebiegła i często spotyka się
z przypadkowymi facetami i uprawia z nimi seks (w książce Carrie ma romans
nawet z Estesem!). Cierpi ona także na swoją chorobę i jest to dobrze pokazane.
Bierze leki, które ją kamuflują lecz w pewnych momentach o nich zapomina, lub
po prostu nie ma do nich dostępu. Zazwyczaj w książce skutkami choroby jest jej
ochota na seks, który jak się okazuje nie dochodzi do punktu kulminacyjnego, a zostaje przerywany przez ataki paniki. Wariuje
i zadręcza się setkami pytań. Całe szczęście, że tych scen związanych z jej chorobą
nie ma aż tak wiele.
Głównymi
czarnymi charakterami tej powieści są Abu Nazir i jego prawa ręka Abu Ubajda. Nazir
jest tutaj jakby tym niedoścignionym przeciwnikiem, o którym nikt, nic
praktycznie nie wie. Duch, który kieruje wszystkim z góry i daje wszystkim do zrozumienia, że jest naprawdę groźny. Próba ataku na most w Nowym Jorku, czy seria zamachów w Libanie i Iraku to tylko kilka jego czynów. Jest o nim mowa, lecz Carrie nie miała okazji go jeszcze spotkać. Można powiedzieć, że przechytrzył ją i pierwszą bitwę z Mathison zwyciężył.
W
książce mamy do czynienia z dobrze znanymi nam postaciami z serialu. Nie licząc
Carrie, jej rodziny czy Abu Nazira, spotykamy Saula Berensona, który odgrywa
bardzo ważną rolę w powieści. Po za nimi spotykamy m.in. także Dar Adala,
Davida Estesa, Mirę Berenson czy lojalnego Virgila.
W
książce użytych jest sporo słów zaczerpniętych z obcego języka. Mamy dlatego didaskalia,
które nam je wyjaśniają. Na końcu książki znajduje się lista postaci
występujących w książce oraz słowniczek pojęć takich jak Hezbollah, Al-Kaida
czy GDB.
Cały
pomysł na powieść jest genialny, podwójni, a nawet potrójni szpiedzy, zdrada i
intryga w jednostce specjalnej, ataki terrorystyczne, wszystko jest ze sobą powiązane i nic nie jest
tu przypadkowe. Dużo brutalności, wulgaryzmów, akcja, która dzieję się przez
większą część książki.
Końcówka jest niesamowicie ciekawa, szczególnie dla
osób, które oglądają serial. Carrie po skończonej misji odkrywa dwie fotografie
przedstawiające dwójkę zaginionych marines, są nimi – Tomas Walker oraz
Nicholas Brody. Co ciekawe, zaginęli oni w Hadisie, miejscu, gdzie wówczas
przebywał Abu Nazir. To dało jej wiele do myślenia...
Ja po przeczytaniu tej
książki od razu wziąłbym się za serial. Tak
się jednak składa, że jestem fanem tego Homeland i książkę tą czytałem jako pozycję obowiązkową.
Polecam
jak najbardziej i uważam, że jest warta przeczytania i wracania do niej nawet kilka
razy.
34 yr old Data Coordiator Derrick O'Collopy, hailing from Dolbeau enjoys watching movies like Death at a Funeral and Foreign language learning. Took a trip to Ha Long Bay and drives a Mercedes-Benz W196. sprawdz
OdpowiedzUsuń