czwartek, 12 grudnia 2013

O krok od tragedii, podwójna porażka Arsenalu

11.12.2013 - San Paulo, 6 kolejka Champions League.

 Napoli 2 : 0 Arsenal 

(74' Higuain, 90' Callejon)

Składy:
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Flamini, Arteta - Rosicky (74' Monreal), Özil, Cazorla (68' Ramsey) - Giroud.
Napoli: Rafael - Maggio, Fernandez, Albiol, Armero - Dzemaili, Behrami - Callejon, Pandew (57' Insigne), Mertens - Higuain.

Arsenal Londyn, drużyna, która przed ostatnią kolejką fazy grupowej Champions League, była najpewniejsza awansu i to z pierwszego miejsca zaprzepaściła wszystko w ostatnim, wyjazdowym spotkaniu z Napoli. Wystarczyło Kanonierom zagrać na zero z tyłu. Niestety przegrali z Napoli i w dodatku, w drugim spotkaniu rozgrywanym w tej grupie śmierci Borussia pokonał Marsylię i to Niemcy awansowali z pierwszego miejsca w grupie, a Londyńczykom została druga lokata...

Samo spotkanie nie układało się po myśli Wengera. Większość czasu gra toczyła się w środku pola. Bardziej zdeterminowani byli Włosi, którzy w przypadku wygranej różnicą trzech bramek zdobyli by awans do 1/8 finału. Szczęsny popełnił poważny błąd w pierwszej połowie, lecz na szczęście nie wykorzystał tego Higuain. Pierwsza połowa na minimalną korzyść dla Napoli.
Druga połowa rozpoczęła się i przebiegała w podobnym tonie jak pierwsza. W 74 minucie pierwszą bramkę zdobył Higuain, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i pokonał ostatecznie Wojtka, oddając strzał w dolny róg bramki.
Niedługo po straconej bramce, sytuacja Kanonierów skomplikowała jeszcze bardziej. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał, słabo spisujący się w tym spotkaniu Arteta. 
W doliczonym już czasie gry, kropkę na i postawił Callejon, który wykorzystał błąd w obronie i przelobował Szczęsnego.

Grupa F wygląda więc następująco:

1. Borussia Dortmund -- 12 pkt. - bramki: 11-6
2. Arsenal Londyn -- 12 pkt. - bramki: 8-5
3. Napoli -- 12 pkt. - bramki: 10-9
4. Olympique Marsylia -- 0 pkt. - bramki: 5-14

Spotkanie kończy się wynikiem 2:0 i poważnie komplikuje sytuację Arsenalu.
Jutro w godzinach południowych będzie miało losowanie par 1/8 Champions League. Porażka Kanonierów powoduje, iż nie będą oni rozstawieni i mogą trafić na Bayern, Atletico, Real, Barcelonę bądź PSG.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz