Krótkie wprowadzenie:
Jest to trzecia seria opowiadająca o
świecie kryształowych kul. Jest również najkrótsza, bo zawiera tylko 64
odcinki. Zaangażowanym w tworzenie tej serii był oczywiście Akira Toriyama,
choć wiele osób błędnie uważa, to za nieprawdę. Wyreżyserował ją Osamu Kasai.
Nie została ona stworzona na podstawie mangi, a jej premiera miała miejsce
między 1996, a 1997 rokiem. Jest więc ona jednym wielkim fillerem. Ponadto
przeczy ona wielu teoriom powstałym w mandze jak i poprzednich seriach.
Streszczenie:
Historia zaczyna się bezpośrednio po turnieju sztuk walk
ukazanym na koniec serii Dragon Ball Z. Son Goku i jego nowy uczeń Uub trenują
wspólnie w pałacu Dendego. Gdy w pewnym momencie ich trening przerasta warunki
pałacu, postanawiają oni przerwać walkę. Uub odlatuje i wraca do swojego domu.
Tymczasem Son Goku spotyka w pałacu swoich dawnego znajomego
Pilafa. Ten wykradłszy z pałacu wszechmogącego sekretne kule, z czarnymi
gwiazdkami (które stworzył niegdyś Kami, będąc ucieleśnieniem zła) wzywa
nowego, czerwonego smoka. Przez przypadek prosi on by Son Goku znowu stał się
małym chłopcem. Tak się niestety staje. Główny bohater przybiera postać chłopca
i natychmiast przegania Pilafa z pałacu.
Bohater postanawia zostać w tej postaci i jakiś czas później
poznaje swoją wnuczkę Pan, która jak się okazuje świetnie walczy. Podczas
zamieszania spotyka ich także Genialny Żółw, który natychmiast rozpoznaje w
chłopcu swojego dawnego ucznia. Tymczasem północny Kaio informuje bohaterów o
tym, iż obudzili oni starożytnego smoka, który po spełnieniu życzeń rozrzuca
kule po całym wszechświecie. Co gorsza, od momentu spełnienia życzenia, mają
oni dokładnie rok na odnalezienie kul, w przeciwnym razie, Ziemia przestanie istnieć.
Gdy Ziemi grozi prawdziwe niebezpieczeństwo, Son Goku
postanawia ruszyć w kosmos i odnaleźć kryształowe kule. Bulma po stworzeniu
nowej kapsuły informuje bohatera o możliwości zabrania na pokład jeszcze dwójki
pasażerów. Vegeta postanawia wysłać w kosmos Trunksa i Son Gotena, którzy już
dorośli lecz zaniedbali trening, a taka podróż będzie dla nich dobrym
doświadczeniem. Jak się okazuje ostatecznie Son Goten nie dostaje biletu na
pokład, a jego miejsce zajmuje Pan.
Trójka bohaterów odwiedza co rusz to nowe planety w
poszukiwaniu kul. Spotyka ich wiele różnych przygód. W końcu poznają oni
tajemniczych braci Para, którzy odbierają im kule. Okazuje się, że nie tylko
oni ich szukają. Trójka niezbyt rozgarniętych najemników dostarcza kule na
planetę Lude. Za nimi podąża drużyna Z, w szeregach, której towarzyszył im nowy
członek – mały robot imieniem Giru. Maszyna po zjedzeniu radaru lokalizującego
kule była zmuszona do wspólnej podróży z Ziemianami.
Na owej planecie
bohaterowie spotkali niejakiego Mutch-Motcha, który zamienił Pan i bracia Para
w lalki i wrzucił do wielkiego kotła. Son Goku i Trunks stanęli do walki z
wrogiem. Dosyć szybko się z nim uporali, gdy nie jaki sługa – Dol Taki ożywił
wielkiego robota zwanego Lude. Zmienił wszystkich znajdujących się w pobliżu
ludzi w lalki, po czym je wchłonął. Nabrawszy mocy stanął do walki z Son Goku.
Niestety nie dało się go pokonać, a jedynym sposobem było wystrzelenie pocisku
w tym samym czasie zarówno z zewnątrz jak i od środka. Po kilku próbach, w
końcu się to bohaterom udaje. Wszyscy zamienieni w lalki wracają do swoich
dawnych postaci.
Po tych wydarzeniach, bohaterowie przelatując nie opodal
rodzinnej planety Giru postanowili ją odwiedzić. Po wylądowaniu na M2, mały
robot zdradził przyjaciół i dołączył do swojej prawdziwej armii robotów
dowodzącej przez generała Rirudo. Po chwili Trunks i Son Goku stoczyli walkę z
robotami generała, którą przegrali i zostali zabrani do kwatery głównej. Pan
udało się uciec.
Po dotarciu do kwatery głównej, Son Goku ponownie stawił
opór swoim porywaczom. Pokonał roboty, a Trunks został zamieniony w metal przez
Rirudo i odesłany do pracowni nie jakiego doktora Myu. Pan natychmiast udała
się na miejsce w celu odnalezienia przyjaciela. Son Goku natomiast stanął do
walki z Rirudo. Po dosyć długim i zaciętym pojedynku Son Goku jak i później Pan
zostają zamienieni w metal. Po przetransportowaniu ich do pracowni doktora,
Giru odwrócił działanie Rirudo i wrócił Son Goku i Pan do ich dawnych postaci.
Niestety tablica metalu, którą był Trunks została doszczętnie rozbita. Jak się
okazuje, Trunks został odmieniony już jakiś czas temu. Dowiedział się w
tajemnicy od Giru, iż dzieje się na tej planecie coś bardzo dziwnego i obaj
postanowili przechytrzyć Myu.
Po chwili bohaterowie odnajdują inną, ściśle strzeżoną część
laboratorium. Okazuje się, że doktor Myu pracował tam nad mutantem, który po
przebudzeniu dysponowałby niezwykłą mocą i nikt nie oparł by mu się w całym
wszechświecie. Bohaterowie zdając sobie sprawę z zagrożenia, postanawiają pozbyć
się bestii, póki ta jeszcze jest zarodkiem. Niestety, jak się okazuje Bebi
ożywa i wydostaje się z inkubatora. Son Goku i jego przyjaciele natychmiast
miotają w niego pociskami energii, po czym ten pozornie ulega. Gdy bohaterowie
są pewni, iż pokonali w porę mutanta postanowili opuścić planetę. Zatrzymał ich
jednak Rirudo, który jak się okazuje miał w sobie komórki Bebi. Son Goku pozbył
się go, po czym wszyscy wspólnie opuścili M2.
Jak się można było domyślić Bebi przeżył i ukrył się w ciele
doktora Myu. Opuścił on planetę i w drodze pozbawił życia naukowca. Jak się
okazało, doktor Myu miał w głowie ukrytą kryształową kulę. Bebi po spotkaniu z
Son Goku postanowił jej użyć do zwabienia wojowników. W tym celu zaatakował
przypadkowo napotkany kosmiczny statek i ukrył się w ciele rannego chłopca.
Dosyć szybko zlokalizowali statek bohaterowie i znajdując kulę, równocześnie
zabrali ze sobą chłopca.
Postanowili odstawić go do najbliższego szpitala. Jak się
okazuje Bebi wszedł w ciało jednego z lekarzy i postanowił przechytrzyć
Trunksa, by mógł wejść w jego ciało i zapanować nad jego mocą. Wyszło wtedy na
jaw, iż bohaterowie domyślili się całego zajścia i w porę stanęli do walki z
mutantem. Podczas pojedynku, wróg zrobił ranę w przedramieniu Trunksa i wszedł
w jego ciało. Fiolotowo włosy kosmiczny wojownik zdołał jednak wyrzucić z
siebie mutanta dopiero po przybraniu formy super wojownika. Bebi zdając sobie
sprawę, iż nie dysponuje zbyt wielką mocą natychmiast uciekł z miejsca walki i
wsiadł na jeden z promów kosmicznych lecących wprost na Ziemię…
Po kilku dniach Bebi wylądował na Ziemi. Wszedł w ciała
kilku przypadkowo napotkanych Ziemian i zaczął siać chaos na jednej z ulic. Na
miejscu zjawił się Mr. Satan by położyć temu kres. Jak się szybko okazało, nie
był on w stanie zagrozić mutantowi skrytemu pod postacią niewinnego mężczyzny.
Na ratunek komikowi przybył Son Goten. Od razu był świadom, iż nie ma do
czynienia ze słabeuszem. Po przybraniu postaci super wojownika stoczył z Bebim
walkę, którą z kretesem przegrał. Od tej chwili kontrolę nad nim objął mutant.
Natychmiast po tych wydarzeniach wrócił on do domu w
poszukiwaniu najsilniejszego z kosmicznych wojowników przebywających na Ziemi –
Vegety. Gdy go nie zastał w domu postanowił przejąć kontrolę nad silniejszym Son
Gohanem. Zachowując się nienaturalnie wyciągnął z domu starszego brata. Ten
momentalnie wiedział, że nie ma do czynienia z młodym Son Gotenem. Doszło
między nimi do bratobójczej walki. Son Gohan, nie zdając sobie sprawy z
zagrożenia, nieświadomie dał się zainfekować komórkami mutanta. Od tej chwili
obaj bracia byli pod władaniem Bejbiego. Po drodze zabili także Piccolo.
Bebi przy użyciu ciał chłopaków, którymi panował, postanowił
odnaleźć Vegetę. Nie trwało to długo. Obaj synowie Son Goku stanęli do walki z
księciem kosmicznych wojowników. Vegeta uległ mocy wroga i niepostrzeżenie dał
mu się pochłonąć. Bebi w połączeniu mocy Vegety nabrał tak wielkiej siły, iż
przeobraził swój wygląd i stał się Bebi Vegetą. W krótkim czasie trójka
wojowników opanował większość mieszkańców planety infekując wszystkim komórki
mutanta, przez co byli oni mu wiernie oddani.
Tymczasem gdzieś w kosmosie Son Goku i reszta przyjaciół
kompletują wszystkie kryształowe kule. Szczęśliwi wracają do domu. Zostają
jednak nie mile przywitani. Oddają kule dla Dendego (który był opanowany przez
Bebiego) i wracają do swoich domów. Trunks spotyka swojego ojca, który szybko
daje mu do zrozumienia kim jest. Wtedy informuje wojownika o tym, iż po ich
ostatnim spotkaniu zostawił w jego ciele pamiątkę w postaci swoich komórek. Od
tej pory Trunks staje się jego poddanym.
Son Goku i Pan odkrywają w końcu, iż z ich rodzinami dzieje
się coś złego. W końcu dowiadują się o strasznej prawdzie. Son Goku zostaje
zmuszony do walki z własnymi synami. Nagle na miejscu zjawia się Fat Buu i Mr.
Satan. Okazuje się, że Buu, dzięki swojej strukturze organizmu nie da się
zainfekować mutantem. W ten sposób chronił on swojego przyjaciela we własnym
ciele. Postanowił on zaopiekować się także Pan. Na miejscu zjawił się także
Bebi Vegeta. Natychmiast wywiązała się walka. Son Goku, nawet po przybraniu
trzeciej formy super wojownika nie dał rady pokonać nowego wroga. Mutant
wystrzelił w jego stronę wielką czarną kule mocy. Po tym Fat Buu przestał
wyczuwać energię bohatera i uciekł z pola walki.
Jak się okazuje, Son Goku zostaje uratowany przez Shibito,
który przetransportował bohatera do krainy bogów. Tam Dai Kaioshin postanowił
pomóc bohaterowi i przy pomocy znajomych wydostali na powrót jego ogon.
Tymczasem na Ziemie Bebi Vegeta używa kryształowych kul do
stworzenia nowej planety, na której niegdyś panowali jego potomkowie Tsufur. Z
czasem zostali oni wybici przez kosmicznych wojowników. Bebi biorąc rewanż
stwarza nową planetę i przetransportowuje na nią wszystkich zainfekowanych
Ziemian, w tym także Fat Buu ze znajdującymi w nim Satanem i Pan.
Po dotarciu na nową
planetę Pan chcąc przemówić do rozsądku rodzicom wpada w kłopoty.
Niespodziewanie na ratunek jej przybywa Uub. Stacza on pojedynek z wrogiem lecz
przegrywa. Wtedy Fat Buu postanawia połączyć się z reinkarnacją złego Buu,
tworząc na powrót jedną, potężną całość. Po chwili im się to udaje, a Uub
zyskuje nowe super moce. Ponownie staje on do walki z wrogiem i tym razem idzie
mu znacznie lepiej. Niestety, gdy postanowił on zamienić wroga w czekoladę, ten
odbił promień w stronę czarnoskórego wojownika, który zamienił go w czekoladę.
Vegeta ponownie odniósł wygraną, po czym zjadł swojego przeciwnika.
Shibito postanawia posłać z powrotem do boju Son Goku.
Chłopiec po odzyskaniu swojego ogona, nabrał nowych sił. Ponownie przybrał
trzecią postać super wojownika i stanął do walki. Niestety na marne. Nie był on
w stanie zagrozić rywalowi. Nagle bohater spojrzał na Ziemię, która
przypominała księżyc, po czym zamienił się on w wielką złotą małpę. Son Goku
będąc pod postacią goryla niszczył wszystko w około. Dyktował on warunki walki
z Bebi Vegetą. Wróg obawiając się przemiany wojownika zaczął unikać jego ciosów
i uciekać. Pan obserwując całą walkę postanowiła pomóc swojemu dziadkowi.
Pokazała mu swoje rodzinne zdjęcie, na którym obecni byli wszyscy bohaterowie.
To sprawiło przypływ pozytywnych emocji wielkiej małpy, po czym przeobraziła
się ona w nową postać. Son Goku osiągnął niespotykany dotąd czwarty poziom
super wojownika. Jego włosy były czarne, a ciało pokryte brunatną sierścią.
Jego aura była tak potężna, iż potrafiła spalić znajdujące się w pobliżu osoby.
Son Goku po
osiągnięciu nowego poziomu super wojonika stanął do walki z Bebi Vegetą. Jego
moc była zdecydowanie większa i to on dyktował warunki walki. Nagle Bulma,
dzięki swoim wynalazkom, napromieniowała Vegetę specjalnymi promieniami, które
zamieniły go w wielką małpę. Wpływ komórek mutanta pozwoliły potworowi myśleć i
kontrolować własne zachowanie. Doszło między wojownikami do następnego starcia.
Podczas tej zaciętej walce, Shibito postanowił pomóc innym wojownikom,
zainfekowanym komórkami wroga. W tym celu zabrał ze świętej wieży świętą wodę i
dzięki niej przywrócił bohaterów do normalnego stanu. Son Gohan, Son Goten, Trunks
i Pan natychmiast rzucili się na pomóc bohaterowi. Wspólnie atakowali wroga
lecz nie przyniosło to większego skutku. Bohaterowie postanowili oddać swoje
moce dla Son Goku. W tym czasie Uub, który znajdował się wewnątrz wielkiej
małpy zaatakował od środka. TO rozdrażniło Vegetę i wypluł czarnoskórego
wojownika ze swojego ciała.
Son Goku po otrzymaniu wielkiej mocy ze wszystkich super
wojowników natarł po raz kolejny na wroga. W końcu pozbawił go ogona, przez co
Vegeta wrócił do normalnych rozmiarów. Bebi natomiast po powiększeniu się, nie
był w stanie znajdować już w ciele księcia kosmicznych wojowników. Mutant
natychmiast rzucił się do ucieczki. Son Goku jednak nie mogąc pozwolić mu na
ucieczkę zaatakował go z pełną mocą i posłał go wprost na słońce, gdzie już nie
będzie w stanie się odrodzić. Bebi został definitywnie pokonany.
Niestety, pokonanie mutanta nie odmieniło losów Ziemi. Kule,
które spełniły kolejne życzenie wroga zostały rozsiane ponownie po całym
wszechświecie. To spowodowało trzęsienia Ziemi i inne kataklizmy. Son Goku wraz
z przyjaciółmi postanowili ewakuować wszystkich mieszkańców na planetę
stworzoną przez Bebi Vegetę. Son Goku dzięki błyskawicznej transmisji
teleportował setki ludzi, a Bulma dzięki statkom kosmicznym wysyłała kolejnych
to Ziemian. Jedynie Piccolo nie chciał opuścić Ziemi, którą uważał za swój dom.
Pożegnał się ze swoim uczniem Son Gohanem, którego traktował jak syna, po czym
podzielił on los planety.
Jakiś czas później, dzięki smoczym kulom na powrót
wskrzeszono Ziemię i ponownie sprowadzono tam ludzi. Tak zapanował pokój. Jak
się okazuje nie na długo…
Minęło kilka dni, w tym czasie odbył się nawet kolejny
turniej sztuk walk. Tymczasem w piekle doszło do spotkania doktora Gero z
doktorem Myu. Okazało się, że obaj doszli do współpracy. Postanowili oni, że
dzięki mocy żyjącemu i nie zagrażającemu jak dotąd ziemskiemu #17 i tym
znajdującym się w piekle połączą oba światy i wydostaną na Ziemię, a oba
cyborgi stworzą jedną doskonałą całość.
Podczas rodzinnego obiadu w domu Chi-Chi na miejscu zjawia
się poważnie ranny Trunks. Opowiada on bohaterom, iż spotkał po drodze #17,
który tak go pobił. Po chwili, wszyscy ujrzeli w telewizji jak z wielkiej
czarnej dziury w niebie wychodzą wszyscy dawni ich wrogowie i zaczynają siać
spustoszenie na Ziemi, w tym #19, Babidi, Nappa, Armia Czerwonej Wstęgi,
wojownicy Freezera.
Son Goku natychmiast udał się przez portal wprost do
piekieł. Tuż po jego wejściu, wrota zostały zatrzaśnięte przez oba cyborgi #17.
Son Goku na miejscu spotkał swoich dawnych przeciwników, duet Freezera i Cella.
Obaj się poważnie wzmocnili od ich ostatniego spotkania. Doszło do walki z
bohaterem.
Tymczasem na Ziemi, Son Gohan, Son Goten, Trunks, Vegeta i
Uub unieszkodliwia po kolei dawnych przeciwników i z powrotem odsyłali ich do
piekła. #17 dążąc czym prędzej do spotkania ze swoim klonem z piekła spotkał po
drodze Krilana i #18. Zaproponował on dołączenie bliźniaczki do niego. Gdy ta
odmówiła, zabił on Krilana i ranił swoją siostrę.
Son Goku w tym samym czasie toczył walkę z dawnymi wrogami w
piekle. Po dłuższej batalii udało mu się w końcu pokonać obu wojowników.
Niestety został zamknięty w piekle. Wtedy Piccolo, będący w zaświatach poprosił
władz zaświatów o umieszczenie go w piekle. Gdy Ci się nie zgodzili, zaczął on
terroryzować dusze i niszczyć rajską łąkę. Został za to wyrzucony do piekła.
Tam spotkał się z Son Goku i postanowił mu pomóc. Nameczanin, dzięki
zsynchronizowaniu swojej mocy, z obecnym na Ziemi wszechmogącym ponownie
otworzyli portal. Son Goku wydostał się z niego na Ziemię.
Gdy Son Goku starał się opuścić piekło, oba cyborgi #17
połączyli się w jedną całość tworząc Super cyborga #17. Na miejscu przybyli
także wojownicy Z. Zostali oni dosyć szybko pokonani przez potężną maszynę. Do
walki stanął również Vegeta. Niestety i on był za słaby by pokonać wroga. Gdy
wpadł on w poważne tarapaty, Pan zaatakowała doktora Gero i groziła, że go
zabije jeśli nie wycofa cyborga. Wtedy okazało się, że Gero wcale nie ma nad
nim władzy. Bez zawahania android zabił swojego stwórcę. W ostatnie chwili na
polu walki zjawił się Son Goku i uratował swoich przyjaciół. Przybrał on formę
super wojownika czwartego poziomu i podjął walkę z wrogiem. Jak się okazało,
Super #17 absorbował moce Son Goku przy czym stawał się coraz potężniejszy. Gdy
sytuacja zaczęła się robić dosyć dramatyczna, na miejscu zjawiła się #18.
Odwróciła ona uwagę wroga, a wtedy Son Goku zaatakował cyborga mocą smoka i tym
samym go unicestwił. Wszyscy wrogowie z powrotem wrócili do piekła.
W tym czasie, Videl, Chi-Chi i pozostali przyjaciele zebrali
czym prędzej krzyształowe kule. Ku ich zaskoczeniu kryształowe kule były
popękane. Pomimo wszystko wezwali oni smoka. Wtedy okazało się, że zamiast
starego zielonego smoka pojawił zły, starożytny smok. Poinformował on
wszystkich, iż używali kryształowych kul zbyt często, przez co nagromadziła się
w nich zła moc. Pożarł on wszystkie kule, by po chwili jest wyrzucić z siebie w
różne strony tworząc siedem potężnych smoków.
Son Goku wraz z Pan wyruszyli do walki by wyklinować
wszystkie złego smoki. Bohaterowie stanęli do walki i pokonali czterech smoków,
gdy w końcu spotkali na swej drodze, słonecznego, niezwykle potężnego Suu
Shenrona. Doszło do walki z Son Goku, który nie mógł go pokonać. Nagle na
miejscu zjawił się brat bliźniak Suu Shenrona – San Shenron, który oślepił Son
Goku. Doszło do kolejnego starcia bohatera z wrogiem. Son Goku po chwili
pokonał złego smoka i nawet otrzymał pomoc od w postaci kropel do oczu od Suu
Shenrona. Na miejscu zjawił się jednak najpotężniejszy ze smoków – Li Shenron i
bezwzględnie zabił słonecznego smoka.
Li Shenron stanął do walki z Son Goku. Bohater nawet po
osiągnięciu czwartego poziomu super wojownika nie był w stanie zagrozić
rywalowi. Od śmierci uratowali go pozostali bohaterowie na czele z Son Gohane.
Oddali oni swoje moce dla Son Goku, lecz ten nawet pomimo tego musiał uznać
wyższość smoka. Co gorsza, wróg połknął zdobyte przez bohaterów smocze kule,
przez co zyskał nowe siły i jego moc wzrosła do niewyobrażalnego poziomu. Son
Goku stanął do heroicznej walki i gdy już miał się poświęcić by pokonać złego
smoka, na miejscu zjawił się Vegeta. Bulma, dzięki wynalazkom, które stworzyła
dla Bebi Vegety, napromieniowała męża dawką promieni, po czym ten przeobraził się
w wielką małpę, by w końcu osiągnąć czwarty poziom super wojownika. Jego moc
była podobna do energii Son Goku. Oboje jednak wiedzieli, że nawet wspólnie nie
dadzą radę Li Shenronowi.
By pokonać wroga,
obaj wpadli na pomysł scalenia. Przy pomocy przyjaciół udało im się scalić
tworząc nową postać – super wojownika czwartego poziomu Gogetę. Zyskali oni
niewyobrażalną moc i stali się najmocniejszą postacią w historii Dragon Ball.
Gogeta był znacznie potężniejszy od smoka. Dyktował warunki walki. Gdy w końcu Li
Shenron postanowił skończyć pojedynek i rzucił w stronę Ziemi, wielką ognistą
kule, Gogeta bez problemu ją odbił. Niestety pycha zgubiła wojownika. Scalenie
się takiej wielkiej mocy nie mogło trwać długo. Obaj rozłączyli się i wrócili
do swoich dawnych postaci. Son Goku udaje się skraść smokowi czterogwiezdną
kulę, którą połyka. Po chwili pojawia mu się ona na czole. To powoduje
wskrzeszenie Suu Shenrona, który stanął po stronie bohaterów. Zamknął on Li
Shenrona w kuli ognia i postanowił się samounicestwić wraz z destruktorem.
Niestety, wszystko na marne. Wrogi smok przeżył atak.
Li Shenron
momentalnie zaatakował Son Goku i Vegetę. Bohaterowie stracili już siły i
przybrali swoje normalne wyglądy. Smok postanowił zniszczyć planetę, lecz
stawił mu opór Son Goku. Doszło wtedy do wielkiego wybuchu, po czym wszyscy
wojownicy przestali wyczuwać moc bohatera. Vegeta wraz z własnym synem jak i
synami Son Goku postanowili zaatakować wroga. Na nic się to nie zdało. Gdy
wszyscy myśleli, że to już koniec, a Ziemia za moment przestanie istnieć,
nadzieję wszystkim przywrócił Son Goku. Pojawił się on na polu bitwy wraz z
ognistą kulą. Postawił on wszystko na jedną kartę. Użył techniki, którą poznał
niegdyś u północnego Kaio. Stworzył Genki Damę i zebrał energię od wszystkich
żyjących istnień nie tylko na Ziemi, ale również z całego wszechświata i
planet, które niegdyś odwiedzili. Rzucił on w stronę wroga kulę, której ten nie
był już w stanie odbić. Li Shenron przestał istnieć, a wszystkie kryształowe
kule wezwały na powrót zielonego smoka.
Son Goku poprosił smoka ostatni raz by spełnił jego
życzenie. Chciał by ożywił on wszystkie niedawne ofiary smoków jak i
uciekinierów z piekła. Główny bohater wsiadł na grzbiet smoka i w raz z nim
odleciał. Zawitał on na chwilę na wyspie Genialnego Żółwia by spotkać się ze
swoim przyjacielem Krilanem. Wspomnieli swój pierwszy trening u mistrza, po
czym Son Goku zniknął. Będąc na grzbiecie smok odleciał w nieznanym kierunku, a
wszystkie siedem kryształowych kul wchłonęło jego ciało.
Od tego momentu minęło 100 lat. Miał miejsce kolejny już
turniej sztuk walk. W finale spotkali dwaj zawodnicy, którzy przypominali Son
Goku i Vegetę. Obaj przybrali formę super wojownika i stoczyli walkę. Na
widowni obecna była podstarzał Pan, która jak się okazało, była babcią małego
wojownika. Po chwili Pan ujrzała na widowni swojego dziadka Son Goku. Gdy
podeszła bliżej, już go tam nie było…
Podsumowanie:
I tak właśnie kończy się przygoda o smoczych kulach.
Zakończenie uświetnione zostało dłuższym fragmentem wspominającym wszystkie trzy
części przygód Son Goku. Czy powstanie kolejne anime ? Tego nie wiadomo (Właściwie to już wiadomo, że powstało czyt. Dragon Ball Super :) ). Krążą w
sieci różne plotki na ten temat. Skoro sporo lat po zakończeniu anime powstały
kolejne filmy pełnometrażowe, to jednak jest jakiś cień nadziei? Seria Z
została odrestaurowana i pozbawiona zbędnych scen i tak powstało Dragon Ball
Kai.
Seria GT była całkiem fajna. Odbiegała trochę od
poprzedniej, jak już wspomniałem, lecz była
zdecydowanie warta obejrzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz