Swansea 2 : 1 Arsenal
(75' Sigurdsson, 78' Gomis - 64' Alexis)
Składy:
Swansea: Fabiański - Rangel, Bartley, Williams, Taylor - Ki, Carroll (87' Britton) - Emnes (67' Barrow), Sigurdsson, Montero, Bony (76' Gomis).
Arsenal: Szczęsny - Chambers (90' Sanogo), Mertesacker, Monreal, Gibbs - Oxlade-Chamberlain, Flamini (79' Wilshere), Ramsey (79' Walcott), Cazorla - Alexis - Welbeck.
Arsenal: Szczęsny - Chambers (90' Sanogo), Mertesacker, Monreal, Gibbs - Oxlade-Chamberlain, Flamini (79' Wilshere), Ramsey (79' Walcott), Cazorla - Alexis - Welbeck.
Druga porażka w tym sezonie w BPL stała się faktem. Koszmar z ostatniego starcia w Champions League powrócił. Niestety. Mecz rozgrywany był w wysokim tempie, szczególnie w drugiej połowie. Pierwsza nie przyniosła zbyt wielu emocji, a w głównych rolach byli polscy bramkarze.
Po zmianie stron pierwszą bramkę zdobył niezawodny Alexis, który wpakował piłkę do siatki po asyście Welbecka. Chilijczyk zapukał do ścisłego grona najlepszych strzelców w tym sezonie (wyprzedzają go na tą chwilę jedynie Costa i Aguero). Po zdobyciu tejże bramki Arsenal przycisnął i można by twierdzić, że trzy punkty są na wyciągnięcie ręki. Niestety. W 75 minucie faulował Gibbs tuż przed polem karnym, a do rzutu wolnego podszedł Sigurdsson. Islandczyk oddał fenomenalny strzał w samo okienko Szczęsnego i wyrównał wynik spotkania. Zaledwie trzy minut później wynik podwyższył zmiennik Gomis, który wykorzystał podanie z lewej flanki i uderzeniem głową pokonał Wojtka. Kanonierzy pomimo, iż masowo nacierali na bramkę byłego bramkarza z Londynu nie udało im się choćby wyrównać. Żadnych punktów ze starcia na Liberty Stadium...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz