Aston Villa 0 : 3 Arsenal
(32' Özil, 34' Welbeck, 36' Cissokho (sam.))
Składy:
Aston Villa: Guzan - Hutton, Senderos, Clark, Cissokho - C. Sanchez (87' Bacuna), Delph, Cleverley - Agbonlahor, Weimann (46' Grealish), Richardson (77' N'Zogbia).
Arsenal: Szczęsny - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey (78' Wilshere) - Chamberlain (78' Rosicky), Özil, Cazorla - Welbeck (78' Podolski).
Arsenal: Szczęsny - Chambers, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Ramsey (78' Wilshere) - Chamberlain (78' Rosicky), Özil, Cazorla - Welbeck (78' Podolski).
Kanonierzy po porażce na inaugurację Champions stają do walki o Premier League. W 5 kolejce ich rywalem jest świetnie spisująca się Aston Villa, która notuje jeden ze swoich najlepszych startów w lidze w historii. Jak się jednak okazuje mecz ten od początku rozgrywany był pod dyktando Arsenalu. Pomimo, iż piłkarze z Villa Park stwarzali sobie sytuacje, to świetnie w bramce zachowywał Szczęsny i wyłapywał, bądź parował groźne strzały.
Pierwsza bramka padła w 32 minucie. Świetne prostopadłe podanie Welbecka wykorzystał Özil, który pewnym strzałem pokonał Guzana. Drugi cios nastąpił niespełna dwie minuty później. Özil zrewanżował się Anglikowi za bramkę i to on tym razem asystował. Dośrodkowanie z lewej strony na wbiegającego w pole karne Welbecka i mamy 2:0 dla gości. Nie minęły następne dwie minuty i było już 3:0. Świetnym rajdem popisał się Gibbs i po nieudanym strzale na bramkę, piłkę do własnej bramki wpakował Cissokho były zawodnik Lyonu. Od tamtej pory Arsenal uspokoił grę i utrzymał wynik do końca. 3 bramki, 3 punkty, a wszystko w ponad 4 minuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz