czwartek, 28 sierpnia 2014

Arsenal po raz 17 z rzędu w Champion League !

27.08.2014 - The Emirates, Faza play-off Champions League - rewanż.

 Arsenal 1 : 0 Besiktas 

(45' +1 Alexis)

Składy:
Arsenal: Szczęsny - Debuchy, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Wilshere - Chamberlain, Cazorla, Özil (76' Chambers) - Alexis.
Besiktas: Zengin - Koybasi, Franco, Gulum, Motta - Hutchinson, Özyakup, Kavlak (77' Uysal) - Pektemek (87' Tosun), Demba Ba, Sahan (63' Töre).

Po niezwykle ciężkim spotkaniu w Turcji, drużyna Bilicia była nieźle podbudowana. Wierzyła, że jest w stanie awansować do Champions League i wyeliminować tym samym Arsenal.
Jak się okazało mecz rewanżowy rozgrywany na The Emirates przebiegał zupełnie inaczej niż ten w Stambule.
Początek był dosyć nerwowy choć zdecydowanie należał do Kanonierów. Już od pierwszych minut to podopieczni Wengera zaczęli stwarzać dogodne sytuacje. Najpierw szansy nie wykorzystał Alexis, później Wilshere oraz Cazorla. Bramka wisiała w powietrzu. Arsenal zdecydowanie przeważał lecz nie udokumentował tego na boisku. Gdy już wszyscy myśleli, iż pierwsza połowa zakończy bezbramkowym remisem, w doliczonym czasie gry padła pierwsza, jak i ostatnia, decydująca bramka dla tego dwumeczu. Świetna akcja w środku pola zapoczątkowana przez Wilshere'a, zgranie do Alexisa, a ten wbiegając z nią w pole karne pokonuje bramkarza gości.
Druga połowa to nadal ataki Arsenalu. Swoje szanse jak na zawołanie marnowali kolejni to zawodnicy. Jakby nie było, Turcy mieli swoje szanse na wyrównanie ale nie były one zbytnio przekonujące. 
Kanonierzy natomiast przeprowadzili stuprocentowe akcje. Oxlade-Chamberlain, Wilshere, Alexis i Cazorla mogli zdobyć po bramce, lecz w każdej sytuacji zabrakło centymetrów. Parę chwil po tych okazjach Arsenal został zmuszony kończyć spotkanie w dziesiątkę. Debuchy po faulu obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Powtórzyła się sytuacja ze Stambułu. Wenger natychmiast zareagował i zdjął z boiska Özila wprowadzając na plac gry Chambersa, lecz ten natychmiast dostał żółtą kartkę. Jak się okazało, za szybko wbiegł na murawę...
W ostatniej minucie spotkania Ba, przyprawił jeszcze kibiców Arsenalu o zawał serca. Był dosłownie milimetry od uderzenia piłki głową, co w konsekwencji byłoby zapewne wyrównującą bramką dla gospodarzy dającą im awans. Na szczęście Wojtek zachował czyste konto i Arsenal po świetnym meczu po raz 17 raz z rzędu awansuje do Champions League.
Kanonierzy trafili do pierwszego koszyka. Losowanie dziś w godzinach popołudniowych.
Tak przedstawiają się wszystkie koszyki:

Koszyk 1
Real Madryd, FC Barcelona, Bayern Monachium, Chelsea Londyn, Benfica Lizbona, Arsenal Londyn, Atletico Madryt, FC Porto.
Koszyk 2
Schalke 04, Borussia Dortmund, Juventus Turyn, PSG, Szachtar Donieck, Bazylea, Zenit, Manchester City.
Koszyk 3
Bayer Leverkusen, Olympiakos Pireus, CSKA Moskwa, Ajax Amsterdam, FC Liverpool, Sporting Lizbona, Galatasaray Stambuł, Athletic Bilbao.
Koszyk 4
Anderlecht Bruksela, AS Roma, Ludogorets, APOEL, Bate Borysow, Maribor, AS Monaco, Malmo.

Ponadto w tym samym czasie odbyło się losowanie do 3 rundy Capital One Cup. Rywalem Arsenalu została drużyna Southampton.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz