poniedziałek, 14 lipca 2014

Niemcy mistrzami świata !

13.07.2014, Estadio do Maracana - Rio De Janeiro), sędzia: N. Rizzoli (Włochy).


Niemcy 1 : 0 Argentyna

(113' Goetze)

Składy
Niemcy: Neuer, Hoewedes, Boateng, Hummels, Lahm, Müller, Kramer (33' Schürrle), Kroos, Schweinsteiger, Özil (120' Mertesacker), Klose (88' Goetze).
Argentyna: Romero, Garay, Rojo, Zabaleta, Demichelis, Perez (86' Gago), Biglia, Mascherano, Lavezzi (46' Aguero), Messi, Higuain (78' Palacio). 

Wielki finał na Maracanie. Bez gospodarzy, którzy są wielkimi przegranymi tego turnieju. Dość szybko odpadły wielkie ekipy jak Hiszpania, Włochy, Anglia czy Portugalia. Było także kilka niespodzianek w postaci Kostaryki, Chile, Kolumbii czy Algierii ale to jednak dwie potęgi doszły do finału. Niemcy, którzy byli faworytami jeszcze przed rozpoczęciem turnieju oraz Argentyńczycy z Messim w składzie. 
Mecz ten był otwarty i odważny od pierwszych minut. Obie ekipy napierały do przodu. Szczególnie Argentyńczycy, którzy stworzyli kilka stuprocentowych okazji. Wielkie pudło zaliczył Higuain. To właśnie jego sytuacja mocno zaważyła na losach tego spotkania. Niemcy również mieli swoje okazje ale żadna ze stron nie potrafiła zdobyć bramki w regulaminowym czasie. Pierwsza, jedyna i na wagę złota bramka padła dopiero w drugiej części dogrywki. Podobnie jak cztery lata temu złoto drużynie dał Iniesta, tym razem w jego rolę wcielił młody Goetze. Zdobył piękną bramkę, po której Argentyńczycy się już nie podnieśli. Niemcy zdobyli upragnione trofeum mistrzostw świata w Brazylii. Stali się tym samym pierwszą europejską drużyną, która dokonała tego na kontynencie Ameryki Południowej.


Mistrzostwa Świata w Brazylii były fenomenalnym turniejem, który przejdzie do historii. Dla mnie osobiście był chyba najfajniejszym turniejem, jaki miałem okazję oglądać. Aż się łezka w oku pojawiła, że to już koniec i mundial ten przechodzi do historii. 

Najlepszym bramkarzem turnieju został Manuel Neuer, który co prawda jest bramkarzem Niemców, ale grał można by powiedzieć również na pozycji libero. Wprowadził do światowej piłki coś nowego i chwała mu za to. Najlepszym zawodnikiem został wybrany Lionel Messi, chociaż nie do końca się z tym zgadzam. Ok był naprawdę świetny ale nie wiem czy nie wręczyłbym tego tytułu innemu piłkarzowi. 
Królem strzelców został James Rodriguez z Kolumbii, który zdobył 6 bramek. Dla mnie czarnym koniem tego turnieju została ekipa Kostaryki, która wygrała grupę z mistrzami świata (Urugwajem, Włochami i Anglią) i dotarła do ćwierćfinału.
Wielkim rozczarowaniem była na pewno postawa reprezentacji Hiszpanii czy Anglii.

Na mundialu tym mieliśmy okazję ujrzeć świetnych młodych zawodników o których warto zapamiętać, iż w niedalekiej przyszłości mogą rządzić światową piłką (a może już to robią?). 
Są to między innymi: Oscar (Brazylia), de Vrij, Blind, Depay (Holandia), Aurier (WKS), J. Rodríguez, Cuadrado (Kolumbia), J. Campbell, Navas (Kostaryka), E. Valencia (Ekwador), Xhaka, Shaqiri (Szwajcaria), Pogba, Matuidi (Francja), Rojo (Argentyna), Origi, Mertens (Belgia).

Najlepsza jedenastka całego turnieju według mnie wygląda następująco:

Neuer (Niemcy)

de Vrij (Holandia) --- Blind (Holandia) --- Hummels (Niemcy) --- Rojo (Argentyna)

Robben (Holandia) --- T. Kroos (Niemcy) --- J. Rodriguez (Kolumbia)

T. Müller  (Niemcy) --- L. Messi (Argentyna) --- Van Persie (Holandia)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz