czwartek, 7 listopada 2013

Przebudzenie i 3 punkty dla Kanonierów

06.11.2013 - Signal Iduna Park, 4 kolejka Champions League.

 BVB 0 : 1 Arsenal 

(62' Ramsey)

Składy:
Borussia: Weidenfeller - Großkreutz, Subotić, Papastatopulos, Schmelzer - Bender (75' Hofmann), Sahin - Błaszczykowski (75' Aubameyang), Mchitarian, Reus (86' Schieber) - Lewandowski
Arsenal: Szczęsny - Sagna, Koscielny, Mertesacker, Gibbs - Arteta, Ramsey - Rosicky (90' Vermaelen), Özil, Cazorla (75' Monreal) - Giroud (90' Bendtner)

Kolejny, niezwykle ważny mecz, tym razem na wyjeździe w Dortmundzie.Przed tą kolejką Arsenal, Borussia i Napoli miały po tyle samo punktów w tabeli Champions League (po 6) więc każda z tych drużyn ciągle ma szansę na awans.
Spotkanie zaczęło się w środku pola, wyczuwając na wzajem przeciwnika. Przez całą pierwszą połowę, Arsenal nie oddał ani jednego strzału na bramkę  Weidenfeller, zaś Borussia miała kilka dogodnych sytuacji. Pierwsze 45 minut było jednak dosyć nudne i przewidywalne.
Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Na drugą połowę piłkarze wyszli jakby w ogóle nie zmotywowani. Gra wyglądała praktycznie tak samo. Do czasu. W 62 minucie, skuteczną akcję wyprowadzili zawodnicy Arsenalu. Ozil wrzucił piłkę w pole karne do Giroud, ten zgrał ją do Ramsey, a ten bezlitośnie głową skierował piłkę do siatki gospodarzy. Był to pierwszy strzał Kanonierów w tym meczu i od razu trafił on do bramki. Ten gol spowodował, iż Arsenal stanął na fali. Kilka świetnych, ofensywnych rajdów, ataków ze strony Kanonierów nie przyniosły jednak drugiej bramki. Giroud, Cazorla i Mertesacker byli o krok od znokautowania przeciwnika. 
Borussia starała się odpowiedzieć na tą bramkę lecz nie udało im się to, aż do samego końca meczu.
Warto pochwalić obronę Kanonierów. Koscielny i Mertesacker spisali się na medal. Wspomagani przez dosyć agresywnego Artetę i bocznych (Gibbs i Sagna) stworzyli autobus we własnym polu karnym. 
Bramkę zdobywa po raz kolejny już w tym sezonie Ramsey. Jest to jego najlepszy sezon w karierze. Asystę zdobywa Giroud, który zagrał również dobrze. W pomocy troszkę mnie zawiódł Cazorla, ale świetnie uzupełniał go Rosicky i Ozil. Posiadanie piłki było na korzyść zawodników z Londynu (51%).

Arsenal jest na dobrej drodze do awansu do 1/8 Champions League. W równolegle rozgrywanym spotkaniu Napoli pokonało Marsylię 3:2.
Po 4 kolejce tabela grupy F wygląda następująco:

1. Arsenal Londyn -- 9 pkt. -- (6-3)
2. Napoli -- 9 pkt. -- (7-6)
3. Borussia Dortmund -- 6 pkt. -- (6-4)
4. Olympique Marsylia -- 0 pkt. -- (4-10)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz