QPR 1 : 2 Arsenal
(82' Austin - 64' Giroud, 69' Alexis)
Składy:
QPR: Green, Furlong, Onouha (45' Hill), Caulker, Suk-Young,
Phillips, Sandro (56' Kranjcar), Henry, Hoilett (73' Isla), Austin,
Zamora.
Arsenal: Ospina, Bellerin, Gabriel (37' Koscielny), Mertesacker,
Gibbs, Coquelin, Cazorla, Rosicky (87' Ramsey), Özil (90'+3 Welbeck),
Alexis, Giroud.
28 kolejka rozgrywana w środku tygodnia i o dosyć nietypowej porze jak na Ligę Angielską. Arsenal podejmował na wyjeździe drużynę z końcówej części tabeli - Queens Park Rangers. Mecz od początku rozgrywany był pod drużynę gości. To Arsenal kreował coraz to nowsze okazje do zdobycia bramki. Wynik otworzył się dopiero w drugiej połowie. Kanonierzy jako pierwsi zaczęli strzelać i zrobili to krótkim odstępie czasowym. W 64 minucie wyprowadzenie piłki przez Cazorlę i zgranie do Alexisa, ten oddał do boku do Gibbsa, który odnalazł podaniem czyhającego w polu karnym Giroud. Drugi gol to akcja Gibbsa z Alexisem. Młody Anglik podał piłkę do Chilijczyka, a ten zapędził się z nią w pole karne i oddał strzał w krótkim róg bramki pokonując Greena.
Queens Park zdołało zdobyć jedynie bramkę kontaktową w 82 minucie. Skuteczny w tym sezonie Austin pokonał Ospinę oddając precyzyjny strzał z linii pola karnego.
Arsenal wygrał i dopisał do swojej listy punktów kolejne trzy oczka.Nadal zajmuje trzecią pozycję, lecz za ich plecami depczą rywale, którzy tego samego dnia również wygrali swoje mecze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz