czwartek, 12 maja 2016

Dragon Ball Super - odcinek 042

Trouble at the Victory Celebration! Showdown at Last?! Monaka vs. Son Goku

Data premiery: 08.05.2016
Streszczenie:
Bulma postanawia zorganizować wielką imprezę na część zwycięzców turnieju między oboma Wszechświatami. Kontaktuje się w tym celu z Whisem i zaprasza go oraz Beerusa na ucztę. Prosi także by zabrali ze sobą Monakę, który przyczynił się do ich triumfu. Bóg Zniszczenia wie, że nie może do tego dopuścić, bo jeśli Monaka ponownie spotka się z Son Goku to dojdzie do konfrontacji i wyjdzie na jaw, iż rywal bohatera jest słaby i był jedynie jego motywatorem. Nie może się on do tego przyznać, sugerując, iż bogowie nie powinni kłamać.

Tymczasem w posiadłości Bulmy trwa spotkanie przyjaciół. Brakuje Son Gohana, który pracuje do późna oraz Son Goku, który pracuje na roli. Vegeta jest przewrażliwiony na spotkanie ze swoim mistrzem. Pamięta, co stało się ostatnim razem gdy ich odwiedził. 

Nagle ku zaskoczeniu wszystkich na miejscu ląduje statek kosmiczny. Okazuje się, że to specjalne kosmiczne słodycze, które zamówił Jaco. Największym szokiem dla wszystkich jest jednak osoba, która dowiozła smakołyki na imprezę - to Monaka, który pracuje jako kurier. Mr Satan widząc przybysza proponuje mu po raz kolejny możliwość wstąpienia do jego szkoły dla wojowników. Jego asystentka przynosi także kostium przedstawiający zwycięzcę turnieju, w którym można paradować po mieście. 

Trunks wraz z Son Gotenem zaczynają kłócić o przywiezione smakołyki, przez co trącają stojącego obok Monakę. Ten odlatuje i nabija sobie guza, po czym zaczyna płakać. Całe zamieszanie przerywają Whis i Beerus, którzy docierają na miejsce. Są w szoku z powodu obecności Monaki. Szybko jednak wychodzi na jaw, że Monaka to zwykły słabeusz i był jedynie motywatorem Son Goku. Sekret poznają wszyscy oprócz Son Goku, który po chwili również dociera na imprezę. Całą swoją uwagę skupia na Monace, którego wyzywa do krótkiego sparingu. Chi Chi natychmiast wygania mężą, by się przebrał a w tym czasie Whis wyjaśnia wszystkim, że sekret musi pozostać ukryty przez Son Goku, bo to zmusi go do stania się jeszcze silniejszym.

Niestety plan ciągle jest o krok od spalenia na panewce, a Son Goku nieustępuje. Trunks podpowiada Beerusowi, żeby przywdział kostium zrobiony przez Satana i wtedy zmierzył się z Saiyanem. Pomysł ten nie przypada do gustu Bogowi Zniszczenia, lecz po chwili przystaje na tą propozycję. 

Krilan oślepia Son Goku, dzięki czemu może schować się z prawdziwym Monaką, a po chwili do akcji wkracza Beerus w przebraniu. Dochodzi do krótkiej walki, a Son Goku jest podekscytowany wyczuwając od Monaki podobną energię jak ta, którą dysponuje Beerus. Jest pewien, że jego rywal również jest bogiem. Ciosy wyprowadzane przez Son Goku powoli uszkadzają strój przeciwnika. Wtedy do akcji wkraczają Piccolo i Vegeta, którzy zaczynają atakować Son Goku, dając mu do zrozumienia, iż Monaka ma moc manipulowania innymi. Gdy w końcu walka nabiera większego tempa, a kostium zaczyna coraz bardziej niszczyć pojedynek przerywa Whis. 

Po skończonej walce, Yamcha wykrzykuje, że była to tak dobra walka, że nawet prawdziwy Monaka zemdlał z wrażenia. Nie zastanawiając się nad tym, co powiedział zszokował wszystkich zgromadzonych. Całe szczęście Son Goku nie odkrył prawdy, a zaślepiony nowym sparing partnerem stwierdził, że potrafi on powielać swoje ciało podobnie do Buu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz