niedziela, 27 września 2015

Dragon Ball Super - odcinek 012

The Universe Crumbles?! Clash! The God of Destruction vs. Super Saiyan God!

Data premiery: 27.09.2015
Streszczenie:
Za moment ma dojść do kolejnego starcia między bogami. Nieustannie za rywalami podąża kapsuła Bulmy wraz z przyjaciółmi na pokładzie. Beerus proponuje wzbić się jeszcze wyżej w przestrzeń kosmiczną, by nie dezorientowali ich Ziemianie. Son Goku przystaje na tą propozycję.

Na Ziemi, a dokładniej na statku Vegeta dzięki swojemu doświadczeniu jest w stanie oglądać walkę na odległość. Po chwili dochodzi do niego Whis i tworzy wokół nich obraz pokazujący, co dzieje się z dala od nich. Vegeta jednak ignoruje pomoc nieznajomego. 

Tymczasem Bóg Zniszczenia próbuje zaatakować używając brudnych zagrywek. Nie udaje mu się jednak przechytrzyć Son Goku. Oboje gromadzą olbrzymią moc, po czym nadlatują na siebie i uderzają pięścią o pięść z tak wielką siłą, iż cały wszechświat zaczyna drżeć. Fala uderzeniowa dociera nie tylko na Ziemię, ale także i do krainy bogów oraz planetę Kaio. Senior bogów jest przerażony. Oznajmia on Kaioshinowi, iż starcie tak potężnych mocy kruszy wszechświat. Jeśli jeszcze dwa razy nastąpi coś takiego, cały kosmos zamieni się w próżnię i pochłonie wszystko, co istnieje, nawet obu walczących bogów. Po chwili jednak zaczyna żałować, iż nie zobaczył zdjęć pewnych nagich dziewczyn…

W tym samym czasie Son Goku ponownie ściera swoją moc przeciwko Beerusowi. Po raz drugi wytwarza się fala uderzeniowa lecz tym razem silniejsza. Powala ona z nóg mieszkańców Ziemi oraz powoduje trzęsienie ziemi. Gdzie indziej unicestwia kilka planet. Jeden z reporterów prowadzących relację z tych dziwnych zjawisk atmosferycznych dzwoni do Satana i prosi go wyjaśnienie. Ten odwraca kota ogonem i rozłącza się. Nagle wprost na niego zaczyna spadać kapsuła Bulmy. W ostatniej chwili zatrzymuje ją i tym samym ratuje życie mistrzowi Whis. Daje on mu do zrozumienia, iż los Ziemi jak i jej mieszkańców zależy od wyniku walki i dopóki nie zostanie ona rozstrzygnięta nie może nic ulec zmianie. 

Son Goku okazuje swoją wdzięczność rywalowi, za to, iż mógł poznać nową moc i stać się Boskim Super Saiyanem. Po chwili obaj kumulują w sobie rezerwy energii i atakuje w tym samym czasie jak poprzednio. Wyjątkiem jest jednak to, iż tym razem nie powstała żadna fala uderzeniowa, ponieważ Son Goku opanował do doskonałości atak i zsynchronizował się ze swoim przeciwnikiem. Walka wydaje się nie mieć końca, a obaj wojownicy wydają się remisować. Beerus postanawia zaatakować wielką kulą energii. Wytwarza wielką energię i rzuca nią w rywala. Son Goku natomiast odpiera atak dzięki swojej najpopularniejszej technice czyli Kamehameha. Gdy już wydaje się, że Bóg Zniszczenia ma nad nim przewagę i stłamsi go swoją energią, Son Goku przekracza limit swoich umiejętności i odpiera atak. To powoduje trzecią falę uderzeniową, która pustoszy galaktykę. Niszczy niektóre planety i kilkukrotnie dociera do znanych nam miejsc. Cały wszechświat pokrywa oślepiające światło…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz