poniedziałek, 14 września 2015

Dragon Ball Super - odcinek 010

Show me Goku! The Power of Super Saiyan God!

Data premiery: 13.09.2015
Streszczenie:
Son Goku po osiągnięciu nowej, boskiej formy rzuca wyzwanie Bogowi Zniszczenia. Obaj wylatują w przestworza, gdzie stoczą między sobą walkę. 

Zgromadzeni na statku przyjaciele są zaskoczeni przemianą bohatera. Co ciekawe nie wyczuwają żadnej energii emitującej z niego. Whis wyjaśnia im, że zwykli śmiertelnicy nie są w stanie wyczuć energii boga.
Tymczasem Kaio wpada w euforię widząc to, co wydarzyło się na Ziemi. Jego najlepszy uczeń osiągnął niebywałą moc i stał się bogiem. Nagle te podniecenie przerywa mu senior bogów, który srogo go za to napomina. Daje mu do zrozumienia, co może stać się wszechświatowi, jeśli Beerus będzie w stanie pójść na całość i wykorzystać pełnię swojej mocy. 

Beerus prosi swojego przeciwnika, by zademonstrował mu nową moc. Son Goku natychmiast atakuje najeźdźcę. Jak się jednak okazuje bez skutku. Ma on wrażenie, jakby nie był we własnym ciele. Postanawia zaprezentować swój firmowy atak, jakim jest Kamehameha. Skupia siłę w obu dłoniach, poczym wypuszcza potężną wiązkę energii, jakiej jeszcze dotychczas nie widział żaden z bohaterów. Bóg Zniszczenia robi unik lecz jest pod wrażeniem energii Boskiego Super Saiyana. Bohaterowie przyglądający się walce są podekscytowani nową mocą ich przyjaciela. Po chwili między wojownikami dochodzi do kolejnego starcia. Son Goku atakuje wroga, lecz ten odpiera każdy jego cios. Co gorsza sam obrywa. 

Piccolo oglądając walkę nie jest w stanie przewidzieć, co nastąpi lecz nie jest pewny tego czy Son Goku rzeczywiście jest w stanie wygrać.

Gdy obaj rywale wylatują jeszcze wyżej w niebiosa, bohaterowie nie są wstanie móc ich obserwować. Postanawiają więc udać się za nimi dzięki kapsule Bulmy.

W tym samym czasie na statku ponownie pojawia się Pilaf wraz ze swoimi kompanami. Powoli dociera do nich, że kryształowe kule przepadły, a co gorsza dla nich także impreza, na której mieli nadzieję skosztować nieco smakołyków. Wtedy w ich towarzystwie pojawia się Whis i oświadcza im, że zamówił kolejną dostawę jedzenia i z przyjemnością ich zaprasza na ucztę. Pilaf oczywiście zgadza się na propozycje.

Son Goku toczy zaciętą walkę z Beerusem. Jak się okazuje, moc Boskiego wojownika zaczyna coraz bardziej wzrastać  i jak sam twierdzi, zaczyna dostrzegać ataki wroga. Saiyanin im dłużej przebywa w nowym wcieleniu  i walczy, tym coraz bardziej panuje nad nowymi mocami. Odpiera kolejne to ataki Boga Zniszczenia, a co najważniejsze atakuje go z rezultatem. Rewanżuje się nawet za atak na jego osobie na planecie Kaio, wlepiając tym samym przeciwnikowi pstryczek w czoło. Po tym przedstawieniu obaj wojownicy postanawiają stanąć do prawdziwej walki…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz