poniedziałek, 16 listopada 2015

Dragon Ball Super - odcinek 019

Despair Once Again! Resurrection of the Evil Emperor Freeza!

Data premiery: 15.11.2015
Streszczenie:
Gdzieś w piekle, w miejscu, które na pozór nie przypomina tego miejsca znajduje się wiszący na drzewie kokon. Miejsce jest rozsiane sielankową atmosferą, a wśród ów kokonu latają śpiewające misie i aniołki. Okazuje się, że w kokonie znajduje się cierpiący Freezer, dla którego tak właśnie wygląda piekło…

Tymczasem gdzieś w kosmosie zostaje zniszczony kolejny statek z dawną armią Freezera na pokładzie. Sorbet – obecny dowódca sprawujący władzę otrzymuje raport, iż jego siły coraz bardziej się wykruszają i kolejne to jednostki ponoszą klęskę. Zdaje on sobie sprawę, że reputacja armii należącej niegdyś do tyrana traci poważanie i respekt we wszechświecie. Postanawia on wskrzesić swojego pana. Wśród niego obecni są również dwaj najważniejsi wojownicy – Tagoma oraz Shisami.

Gdy nie potrafią oni odnaleźć planety Namek, postanawiają udać się na Ziemię w celu odnalezienia kryształowych kul. Tagoma nie uważa, by to był dobry pomysł, lecz jego dowódca opowiada mu, jak bezlitosny był Freezer i jak potrafił rządzić galaktykami. Sorbet postanawia zabrać ze sobą Tagomę i wspólnie udać na Ziemię, by nie wzbudzić podejrzeń. 

W tym samym czasie, na planecie Beerusa, Son Goku i Vegeta nieświadomi zagrożenia dla Ziemi trenują pod okiem Whisa. Wspólnie atakują go i dostają ważną lekcję od swojego mistrza na temat swoich wad.
Piccolo zabawia maleńką Pan pod nieobecność jej rodziców, którzy robią w tym czasie zakupy. Nagle, gdy Son Gohan i Videl wracają, Nameczanina przeszywa zimny strumień, złowrogiej energii, która pojawiła się na Ziemi…

Tymczasem w zupełnie innej stronie planety, Pilaf wraz ze swoimi kompanami odnajdują siedem kryształowych kul, co nie umknęło na uwadze przybyszom z kosmosu. Dwójka najeźdźców zabiera im kule i przy ich pomocy wzywają boskiego smoka. Gdy na miejscu zjawia się Shenlong, oznajmia zgromadzonym, iż mają do wykorzystania trzy życzenia. Sorbet natychmiast prosi go o wskrzeszenie Freezera. Smok spełnia jego prośbę, lecz tyran zostaje ożywiony w kawałkach, tak jak zginął podczas ataku Future Trunksa. Gdy po spełnieniu tego życzenia, Sorbet rozmyśla czy nie wskrzesić także jego ojca – King Colda, podwładni Pilafa proszą o milion Zeni oraz lody, przez co wykorzystują dwa ostatnie życzenia. Shenlong odchodzi, a Sorbet wraz z Tagomą zbierają ożywione części swojego wodza po czym odchodzą, by nie ściągnąć na siebie niebezpieczeństwa. Zanim jednak ich statek odlatuje, gdzieś ze skał wyłania się dobrze znana nam zielona żaba…

Pojawienie się boskiego smoka oczywiście odczuwalne było na całej planecie, ciemne niebo natychmiast zaniepokoiło Piccolo i Son Gohana.
Gdy statek kosmiczny oddala się od Ziemi, poszczególne fragmenty ciała Freezera, umieszczone w specjalnej maszynie regeneracyjnej przywracają tyrana do pełni formy. Cofa on swoje metamorfozy do początkowej fazy stadium, dzięki czemu nie jest już zmechanizowany. Moc, jaka pojawiła się przy powstaniu potwora wzbudziła podziw wśród żyjących członków armii. 

W tym czasie, Son Goku odczuł dziwne, niepokojące go przeczucia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz