An All-Out Battle! The Vengeful Golden Freeza
Data premiery: 27.12.2015
Streszczenie:

Po chwili Freezer kumuluje swoją energię, a otaczająca go złota aura demoluje wszystko wokoło. Energia jest tak potężna, iż oślepia wszystkich zebranych wokół. Po chwili okazuje się, że dokonał on swojej ostatniej transformacji, którą mógł osiągnąć jedynie po odbytym treningu. Wygląd jego zmienił się niezbyt znacząco, jedynie jego ciało zmieniło kolor na złoty. Od tej pory nazywa on siebie Golden Freezerem. Dochodzi do kolejnej rundy. Tym razem wydaje się, że obaj wojownicy toczą wyrównany pojedynek. Obaj przyjmują na siebie ciosy, wyprowadzając tym samym kolejne uderzenia.

Tymczasem Son Goku toczy walkę z Freezerem. Obaj ścierają między sobą fale uderzeniowe, które po chwili wybuchają. Zanim jednak opada kurz, wrogowie nadal walczą ze sobą bez chwili wytchnienia.
Beerus wraz z Whisem zjawiają się na Ziemi i proszą Bulmę o możliwość skosztowania deseru, który oferowała im jakiś czas wcześniej. Gdy obaj degustują nowy przysmak, reszta zgromadzonych wokół przyjaciół jest zdziwiona jak w takim momencie można zachwycać owocowym deserem. Beerus po skosztowaniu lodów jest wniebowzięty. W między czasie przyglądają się oni toczącej się walce. Bóg Zniszczenia jest zdumiony mocą jaką osiągnął Freezer.
Son Goku zaczyna przyjmować na siebie coraz większą ilość ciosów. Wygląda to, na przewagę tyrana. Nagle podczas pojedynku, changeling zauważa wśród przyjaciół Son Goku Beerusa, po czym doznaje szoku. Zmieszany Golden Freeza pyta boga o jego obecność na Ziemi i ma nadzieję, iż ten nie przerwie jego zemsty na Saiyanach. Beerusa daje mu do zrozumienia, że nie obchodzi go to i pozwala mu robić co tylko chce. Ostrzega go jednak, iż nie przeszkadzał mu w degustacji deseru, bo pożałuje. Zabrania mu także zbliżania do siebie, by nie zakurzył jego wykwintnych lodów.

Golden Freezer wiedząć, iż nikt nie stanie na jego drodze do zemsty ponownie atakuje Son Goku, tym razem ze zdwojoną siłą, po czym Saiyan obrywa i ląduje na ziemi…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz