piątek, 11 marca 2016

Dragon Ball Super - odcinek 034

Piccolo vs. Frost! Bet Everything on the Makankosappo!

Data premiery: 06.03.2016
Streszczenie:
Frost pokonuje Son Goku, który po utracie przytomności wylądował po za ringiem. Wszyscy są zszokowani przebiegiem tej walki. Chi-Chi w obawie o zdrowie męża natychmiast rusza mu na pomoc. Bohater jednak po chwili podnosi się i odzyskuje siły. Nie wie, co się stało i jest zaskoczony swoją porażką. Niespodziewanie podchodzi do niego Frost i dziękuje mu świetną walkę. Honoruje swojego rywala, co wzbudza podziw wśród widzów. 

Beerus jest wściekły porażką swojego wojownika. Daje mu do zrozumienia, że gdyby walczył pełną mocą to z łatwością wygrałby tą walkę. Champa widząc niezadowolenia swojego brata wytyka mu to publicznie. Pod wpływem bliźniaka zmienia on swoje nastawienie względem Son Goku i gratuluje mu zaangażowania. 

Tymczasem sędzia wzywa kolejnego rywala, który zmierzy się z Frostem. Jest nim Piccolo. Nameczanin pyta swojego poprzednika o szansę w tej walce, lecz nie dostaje żadnych szans od doświadczonego przyjaciela. Goku proponuje mu, by jak najbardziej zmęczył rywala, który następnie będzie walczył z Vegetą. Piccolo słysząc rady uśmiecha się i staje na ringu. Zrzuca z siebie ciężkie elementy swojego stroju po czym momentalnie przechodzi do kumulowania energii by wystrzelić we wroga pociskiem Makankosappo.

Vegeta nieustannie jest zdziwiony jak Son Goku mógł stracić przytomność po tak miernym ataku Frosta. Jest zdania, że coś tu nie gra. Po chwili dosiada się do niego Jaco, który uważa, że z tego miejsca będzie mógł lepiej przyjrzeć walce...

Piccolo do przeprowadzenia swojego popisowego ataku potrzebuje dłuższego czasu na zebranie mocy. Frost domyśla się o co chodzi jego przeciwnikowi i zaczyna go atakować. Wystrzeliwuje w niego serię pocisków lecz wszystkie z łatwością unika Nameczański wojownik. Niestety jeden z nich przebija jego kolano, więc dziesiątkuje się używając techniki klonowania. Stara się zyskać na czasie lecz i to nie przynosi upragnionego rezultatu. Frost postanawia zaatakować go w zwarciu, co uniemożliwia jego rywalowi zaatakowanie go techniką Makankosappo. Nagle ku zdziwieniu wszystkich, Piccolo wydłuża swoje ramię i oplata nim wroga unieruchamiając go tym samym. Okazuje się, że taki był jego plan walki od samego początku. Mając unieruchomionego wroga z łatwością go trafi. Gdy już wydaje się, że kolejna wygrana jest po stronie 7 Wszechświata dochodzi do dziwnego zdarzenia, po którym Piccolo traci siły, opada z nóg, a cała zgromadzona przez niego energia zostaje wystrzeloną w górę. Nameczanin zostaje przestrzelony przez Frosta na wylot, co jest śmiertelną raną. Pomimo, iż wydaje on oznaki życia, sędzia ogłasza wygraną podopiecznego Champy. 

Nagle całe zamieszanie i zdziwienie widzów przerywa Jaco. Wykrzykuje on, iż walka jest nie fair i Frost powinien zostać zdyskwalifikowany. Posiada on niebywały wzrok, który dojrzał oszust, które umknęło sędziowi, widzom i bogom. Wychodzi wtedy na jaw prawdziwe oblicze Frosta. W ramieniu posiada on kolec jadowy, który jest bronią, nie należącą do jego własnego ciała, na co zabrania regulamin. Ponadto, Frost nieróżni się niczym od znanego wszystkim Freezera. Jest może i nawet gorszy, ponieważ odpowiada on za wszczynanie wojen we Wszechświecie, a potem ich rozstrzyganiu na swoją korzyść, a podbite planety sprzedaje zarabiając na tym. Udawał dobrotliwego samarytanina, tylko po to by ukryć przed wszystkimi swoje oszustwo i to jak pokonał Son Goku i teraz unieszkodliwił Piccolo.

Nameczanin wraca do zdrowia dzięki regeneracji swojego ciała. Sędzia orzeka dyskwalifikację Frosta. Champa jest wściekły i postanawia zlikwidować swojego wojownika. Jest zły na Vados, iż wybrała takiego oszusta by reprezentował jego drużynę. Okazuje się, że Vados dostała rozkaz zaangażowania do turnieju wojowników, którzy go wygrają i tego się trzymała.
Po chwili głos w sprawie zabiera Vegeta. Proponuje on, by nie dyskwalifikowano Frosta i prosi Champę by sam mógł go zniszczyć. Nie może on ścierpieć jego twarzy i sam postanawia wejść na ring i dalej kontynuować turniej. Sędzia za obustronną ugodą godzi się na takie rozwiązanie, a Piccolo ustępuje pola walki swojego kumplowi. Vegeta i Frost stają twarzą w twarz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz