środa, 9 grudnia 2015

Dragon Ball Super - odcinek 022

Change! Impossible Resurrection! The Name is Ginyu!!

Data premiery: 06.12.2015
Streszczenie:
Tagoma prezentuje zebranym swoją energię. Jest niezwykle pewny siebie i daje wszystkim do zrozumienia, iż wynik walki jest przesądzony. Informuje także Sorbeta, że gdy zostanie dowódcą wojska Freezera mianuje swojego dawnego władcę na osobistego portiera. 

Jako pierwszy do walki z wrogiem zgłasza się Piccolo. Nameczanin rzuca się na przeciwnika, lecz nie jest w stanie go zranić. Okazuje się, że  Tagoma zyskał niesamowitą siłę oraz odporność dzięki treningowi, jakiemu poddał się wraz z tyranem. Odpowiada on atakiem na byłego Wszechmogącego lecz w ostatniej chwili do pojedynku dołącza Son Gohan, który ratuje swojego mistrza i nokautuje wroga. Poważnie ranny Piccolo odzyskuje siły dzięki senzu bean oraz regeneracji utraconego ramienia. 

Tagoma po ataku Saiyana szybko zbiera się na nogi. Nagle niespodziewaniu na miejscu zjawia się Gotenks pod postacią super Saiyana i momentalnie atakuje wroga, który bezradnie pada na ziemię. Momentalnie ogłasza on swój triumf i planuje skrzyżować rękawice z Freezerem. Niestety kilka sekund po pokonaniu Tagomy proces scalenia dobiega końca i Gotenks rozdziela się na dwie postacie. Freezer widząc to przypomina sobie swoje dwie porażki jakie odniósł w starciu z kosmicznymi wojownikami. Son Goten przypomina mu Son Goku i jego triumf na Namek, natomiast Trunks przypomina mu Future Trunksa, który pociął go podczas jego wizyty na Ziemi. Tyran wpada w złość i rozkazuje Tagomie zabić wszystkich przeciwników. 

Jak się jednak okazuje Tagoma jest u kresu swojej formy. Leży na ziemi i ledwo oddycha po ataku Gotenksa. Po chwili tuż obok zjawia się zielona, Nameczańska żaba, która wyrysowuje na piasku słowo "zamiana" i zmienia ciałami z Tagomą. Wtedy wychodzi na jaw, że pod postacią płaza znajdował się dawny kapitan sił specjalnych Ginyu. Opowiada on swoją historię i udręki jakie go spotkały od czasu starcia na Namek. Jego umiejętności w połączeniu z ciałem Tagomy daje niezwykły efekt. 

Ginyu natychmiast rzuca się na Ziemian i każdego z nich powala jednym ciosem. O własnych siłach powstaje jedynie Son Gohan, który postanawia w pojedynkę pokonać dowódcę sił specjalnych. 

Tymczasem Bulma, Son Goten i Trunks unoszą ramiona ku niebu i nawołują o ratunek do Whisa…
W tej samej chwili na planecie Beerusa, Bóg Zniszczenia delektuje się nowym przysmakiem jakim jest pizza. Whis za namową swojego kompana wysłał Son Goku i Vegetę do innego wymiaru. Wymiaru, jakim niegdyś była komnata ducha i czasu w pałacu Wszechmogącego…

W tym czasie na Ziemi Son Gohan przystępuje do ataku. Młody wojownik, który zaniedbał trening nie przypomina dawnego wojownika, który osiągnął poziom Mistic. Jego ciosy nie robią wrażenia na przeciwniku. Ginyu bez pardonu atakuje Saiyana i miota nim o pobliską górę.  Gdy bohater wstaje na nogi postanawia przybrać formę super wojownika. Wie jednak, że pod tą postacią nie będzie tak samo efektywny jak niegdyś. Niemniej jednak syn Goku pokonuje Ginyu dwoma ciosami. Gdy jest pewny, iż wygrał obrywa przeszywającym promieniem ze strony Freezera. Tyran widząc przemianę momentalnie  przypomina swoją porażkę i upokorzenie na Namek. Postanawia się zemścić i osobiście zabić Son Gohana. Raz po raz wystrzeliwuje w młodego wojownika wiązką energii, która przeszywa go na wylot. Po którymś ataku z kolei, Son Gohan pada na ziemie i traci formę super wojownika. Gdy Freezer postanawia zakończyć tę batalię i wystrzeliwuje ostateczny promień na linii strzału zjawia się Piccolo. Nameczanin przyjmuje na siebie atak, który go przeszywa na wylot wyrządzając w jego ciele drastyczne szkody…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz